Lisa Marie Presley wyszła z nałogu.
Lisa Marie Presley zwyciężyła ze swoim nałogiem. Córka Elvisa Presleya twierdzi, że nawet jej terapeutka przestała w nią wierzyć.
W swojego burzliwego życia Lisa Marie Presley miała wiele różnych problemów. Pośród nich znajdą się liczne rozwody, bankructwa oraz walki z uzależnieniem. W 2016 roku córka ikony rock’n’rolla wylądowała na terapii odwykowej w Los Angeles. Zaraz po rozstaniu ze swoim ostatnim mężem, Michaelem Lockwoodem
Wyjście z nałogu
Według dokumentów sądowych w sprawie rozwodu,Lisa Marie Presley przyznała się do uzależnienia od środków przeciwbólowych oraz opioidów. Oznajmiła również, że pod koniec jej małżeństwa straciła także kontrolę nad używaniem kokainy.
"Moja walka z uzależnieniem rozpoczęła się, gdy miałam 45 lat. Nie miałam z tym problemu przez całe życie. "Jestem z siebie dumna, przebyłam bowiem długą drogę" – mówi sama zainteresowana.
Problemy Presley były tak poważne, że w jej wyjście z nałogu nie wierzyli terapeuci, ani najbliżsi współpracownicy. "Mój terapeutka powiedziała 'To cud... Nie wiem, jak to możliwe, że nadal żyjesz'" – twierdzi Lisa Marie Presley.
Szczęśliwe zakończenie?
W sierpniu 2018 roku zakończyła się wojna sądowa pomiędzy Presley, a Michaelem Lockwoodem. Były mąż żądał od niej 450 tysięcy dolarów w celu spłacenia długów wobec prawników. Według decyzji sądu Lisa Marie Presley nie musi również wspierać go finansowo.