Lisa Rinna broni swojej córki. Nastolatka pozowała w bieliźnie

57-letnia dziś Lisa Rinna dała się poznać widzom w latach 90. za sprawą seriali "Dni naszego życia" oraz "Melrose Place". Na koncie ma też epizodyczne występy w "Hannah Montana", "Ekipie" oraz "Weronice Mars". Od 2014 roku jest jedną z gwiazd reality show "Żony Beverly Hills", gdzie gra rzecz jasna samą siebie. Aktorka otwarcie wyznawała w wywiadach, że jest zwolenniczką medycyny estetycznej – niejednokrotnie wstrzykiwano jej botoks, powiększyła też piersi.

Rinna to także dumna matka dwóch córek – Delilah Belle ma 22 lata, a Amelia Gray 19 (w czerwcu tego roku skończy 20 lat). Obie prowadzą popularne konto na Instagramie, ale to młodsza z nich wzbudziła ostatnio żywe zainteresowanie swoją osobą za sprawą odważnych zdjęć w bieliźnie. Rinna wsparła swoją córkę pod jej postem, umieszczając trzy białe serca. Jednak pewien internauta postanowił wyrazić swoje oburzenie i w stanowczy sposób odniósł się do reakcji gwiazdy telewizji.

"Co do k...wy nędzy jest z tobą nie tak? Podoba ci się to, co widzisz? Obrzydliwe" – napisał (później usunął swój komentarz). Tak się składa, że jego słowa przeczytała Rinna, która odpisała mu w podobny sposób: "Co jest z tobą nie tak? To jest moje dziecko".

Pod zdjęciami Amelii pojawiło się mnóstwo komentarzy i choć nie brakuje tych bardziej krytycznych, to jednak dominuje zachwyt. Córka Rinny już od dłuższego czasu jest influencerką i fotomodelką, więc zapewne jest przyzwyczajona do różnych opinii na swój temat. Teraz wzbudza jeszcze większe zainteresowanie za sprawą swojego związku z 37-letnim Scottem Disickiem, byłym partnerem Kourtney Kardashian, który znany jest z tego, że gustuje w młodych dziewczynach. Można śmiało stawiać, że Rinnie to nie przeszkadza, dopóki jej córka jest szczęśliwa.