Trwa ładowanie...

Łukasz Garlicki tłumaczy się z występu u Kuby Wojewódzkiego. "Miałem zwyczajnie dość cyrku, małpowania"

– Zaprzeczam plotkom o mojej sugerowanej nietrzeźwości. Ludzie wypisują różne brednie - powiedział w rozmowie z portalem naTemat Łukasz Garlicki. Zachowanie aktora w talk-show Kuby Wojewódzkiego wywołało lawinę krytycznych komentarzy.

Łukasz Garlicki zaprzeczył, że był nietrzeźwy w programie Kuby Wojewódzkiego Łukasz Garlicki zaprzeczył, że był nietrzeźwy w programie Kuby Wojewódzkiego Źródło: AKPA, fot: AKPA
dfh8ias
dfh8ias

Benefis serialu "BrzydUla", który miał miejsce w ostatnim odcinku programu Kuby Wojewódzkiego, odbił się w mediach szerokim echem. Główna w tym zasługa Łukasza Garlickiego, który w odróżnieniu od pozostałych aktorów z serialu nie krył dezaprobaty dla gospodarza talk show. Nie tylko za pomocą słów, ale i gestów powszechnie uznanych za obraźliwe jednoznacznie dał do zrozumienia, co myśli o programie dziennikarza TVN.

Impertynenckie zachowanie Garlickiego nie tylko wytrąciło z równowagi Kubę Wojewódzkiego, ale i zostało powszechnie skrytykowane w mediach społecznościowych. Na serialowego Sebastiana z "BrzydUli" wylała się lawina krytyki, jak i sugestie, że podczas nagrań talk show był nietrzeźwy. Aktor stanowczo temu zaprzecza.

Biznesy Kuby Wojewódzkiego

- Zaprzeczam plotkom o mojej sugerowanej nietrzeźwości. Ludzie wypisują różne brednie - komentuje w rozmowie z naTemat Łukasz Garlicki, bagatelizując szum wokół telewizyjnego show. - W tym roku mija 25 lat od mojego debiutu filmowego, także trochę w show-biznesie funkcjonuję i już niejedno o sobie słyszałem czy czytałem. Od lat pozostaję niezmiennie rozbawiony "świętym oburzeniem" czytelników czy widzów tabloidowych mediów, zachowania tego czy owego "celebryty". To jest ściek. Podsycany przez media dla uzyskania tzw. "klikalności". Mam to gdzieś – zapewnił.

Jednocześnie Garlicki podniósł kwestię podwójnych standardów, zauważając, że Kuba Wojewódzki także wielokrotnie okazywał brak szacunku wobec swoich gości. Zdaniem aktora, talk-show - jak sama nazwa mówi - jest jednak przedstawieniem, w którym on właśnie w taki, a nie inny sposób zdecydował się odegrać swoją rolę.

dfh8ias

Przyznał jednak, że po programie przeprosił za swoje zachowanie kolegów z "BrzydUli" których nie uprzedził o tym, jaki będzie jego "pomysł na występ". Na koniec Łukasz Garlicki gorzko podsumował rolę mediów w całej tej sprawie, które wyraźnie wini za negatywny odbiór całej sytuacji.

– To nie mówi nic o mnie, za to bardzo wiele o świecie, jaki suflują nam media. To jest gra. Choć nie ukrywam, że pod koniec miałem zwyczajnie dość. Cyrku, małpowania – wyznał Garlicki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dfh8ias
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfh8ias

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj