Maciej Dowbor kłóci się z internautą. "Żal mi kretyna, który pisze takie bzdety"

Maciej Dowbor postanowił walczyć z hejtem i mową nienawiści. Na profilu dziennikarza pojawił się komentarz: "Dziś mecz z Izraelem. Kibicuje Pan swoim rodakom czy drużynie gospodarzy?". Prezenter postanowił odpowiedzieć na ten rasistowski "żart". Dodał post, w którym pokazał zrzut ekranu z wypowiedzią internauty. Zamieścił też mocną odpowiedź, w której nie przebiera w słowach.

- Ten komentarz miał mnie chyba obrazić. Trochę mi żal kretyna, który pisze takie bzdety. Co trzeba mieć pod kopułą, żeby pod niewinnym postem próbować wrzucać teksty o ewidentnym rasistowskim zabarwieniu?! Do wszystkich potencjalnych hejterów: możecie mnie nazywać Żydem, Niemcem, Ukraińcem, Czarnuchem, Żółtkiem, Gejem, Lewakiem, Pisiorem, Katolem, Islamistą, Ruskiem, Arabem czy Cyganem. Nie robi to na mnie żadnego wrażenia, bo nie jest to dla mnie żadną obrazą - napisał Dowbor na Instagramie.

- Mam różnych znajomych, o różnym kolorze skory, narodowości, poglądach, pochodzeniu etc. Lubię ich za tą kim są jako jednostki, a nie z powodu przynależności do jakiejś grupy społecznej. Nie szanuje jedynie tych, którzy czują się nad... zarówno NadPolakami, jak i NadNiemcami czy NadRosjanami. NadŻydami również. Więc Szanowny Macieju NN - Drogi NadPolaku ( byłem na Twoim profilu i poznałem Twoje wartości) niestety ale Cię nie szanuję, bo tacy jak Ty, palili stodoły, wydawali sąsiadów i robili inne obrzydliwe rzeczy w imię chorych ideałów albo po prostu za garść drobnych. Wstyd - dodał zdenerwowany prezenter.

Co myślicie o ripoście Macieja Dowbora?