"Wasze okrucieństwo boli". Magda Gessler wyznała, dlaczego tak wygląda
"Krzywe, za blade, za czerwone! Za duże, nie symetryczne, zrobione..." - wyliczyła zarzuty hejterów Magda Gessler. Gwiazda TVN postanowiła raz na zawsze zadać kłam sugestiom, że poprawiała urodę. Ujawniła, że wygląd jej ust to wynik problemów ze zdrowiem.
Mogłoby się wydawać, że Magda Gessler jest odporna na krytykę, zwłaszcza tę wyrażaną przez anonimowych internautów. Przykre komentarze dotyczące jej ust, które dość regularnie pojawiają się pod zdjęciami gwiazdy, przebrały jednak miarę. Tym bardziej, że jak się okazuje, ich wygląd to wynik przykrego zdarzenia.
W jednym z ostatnich postów autorka "Kuchennych rewolucji" wprost zwróciła się do hejterów słowami: "wasze okrucieństwo boli". Postanowiła też ostatecznie rozprawić się z bolesnymi oskarżeniami o poprawianie urody.
Magda Gessler zapisuje kolejne karty swojej autobiografii: "Robiłam menu dla przeróżnych królowych"
"Koniec z fałszem i atakami na mnie. Coś banalnego, co nie powinno być w ogóle tematem dyskusji - jest. [...] Moje usta. A dla was - dziubek. 'krzywe, za blade, za czerwone! Za duże, nie symetryczne, zrobione, za małe', ciągle nie zaakceptowane! Czytam wasze komentarze pod ostatnim zdjęciem. Nie wierzę" - napisała wyraźnie poruszona gwiazda TVN, odsłaniając bolesną prawdę.
"Usta są moje, przeszłam paraliż nerwu... wasze okrucieństwo boli" - wyznała na Instagramie Magda Gessler, zamieszczając kilka zdjęć swoich ust.
Pod wyznaniem restauratorki pojawiło się wiele słów wsparcia i komplementów na temat tego, jak wyglądają jej wargi. Fani Magdy Gessler w pełni poparli też jej stanowczą postawę wobec hejterów, których wyprosiła ze swojego profilu.