Magda Pyznar odpowiada instamatkom: "Instadoradztwo to jest jakiś nowy rodzaj pracy na Facebooku?"
Magda Pyznar szerokiej publiczności pokazała się pierwszy raz w "Warsaw Shore". Jej życie od tej pory mocno się zmieniło. Nie oznacza to jednak, że teraz nie potrafi dosadnie odpowiedzieć na hejt.
Magda Pyznar z "Warsaw Shore", a Magda Pyznar dziś to jakby dwie zupełnie inne osoby. Kiedyś przebojowa imprezowiczka, która nie odmawiała alkoholu. To, czego odmawiała to przeważnie praca. Dziś jest spełniona jako matka, wróciła do tańca, a resztę swojego życia związała ze sportem. Chce być przykładem nie tylko dla młodych dziewczyn, ale też dla matek. Pomaga im dobrać właściwą dietę i motywuje do działania. Najważniejsza pozostaje jednak Zuzia - jej córka.
Aktualnie Magda przebywa w Hiszpanii, gdzie rozkoszuje się pogodą i krajobrazami. Na jej instagramowym profilu pojawiło się zdjęcie, na którym ona sama ubrana jest w zwiewną sukienkę, natomiast Zuzia w ciepły kombinezon. Uczestniczka "Warsaw Shore" spotkała się przez to ze sporą krytyką. Fani twierdzili, że dziecku jest za gorąco, że Hiszpania to nie miejsce na takie ubranka, że Magda zwraca uwagę tylko na swój komfort. Pyznar odpowiadała na te komentarze, lecz nie do wszystkich dotarły jej słowa.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W odpowiedzi na całą tę krytykę Pyznar postanowiła nagrać InstaStories. - Pogoda jest tu bardzo zdradliwa. Ja wzięłam sukienki, ale wzięłam też coś dłuższego, sama się już nacięłam na tę pogodę. Wiem o tym, że najłatwiej jest coś komentować z pozycji osoby siedzącej, w domu, przed telewizorem, nie mając zielonego pojęcia jak jest. Ja naprawdę wiem jak ubierać własne dziecko, także don't worry - powiedziała. - Ale oczywiście jak zawsze mogłam liczyć na instamatki, które siedzą przed telefonami i jest to ich jedyna rozrywka, by coś skomentować. Ja nie wiem, czy to instadoradztwo to jest jakiś nowy rodzaj pracy na Facebooku? - dodała.
Zgadzacie się z Magdą