Trwa ładowanie...

Maja Bohosiewicz 24 godziny po porodzie już dobrze wie, jak to jest być mamą dwójki dzieci?

Aktorka 29 lipca urodziła córeczkę. Niedługo po porodzie opublikowała jej zdjęcie, choć, podobnie jak to robi z synem, ukryła twarz dziecka. Następnego dnia Bohosiewicz nie tylko pokazała siebie wprost ze szpitala, ale i napisała, w swoim charakterystycznym, ironicznym stylu, co nieco o tym, jak różni się macierzyństwo debiutujące od kolejnego. Przeczytajcie wpis mamy dwójki pociech. Zgadzacie się z Mają?

Maja Bohosiewicz 24 godziny po porodzie już dobrze wie, jak to jest być mamą dwójki dzieci?Źródło: Instagram.com
d20uz53
d20uz53

"Przy pierwszym dziecku schudłam X kg w pierwszych tygodniach. Nie, nie dlatego, że się odchudzałam. Byłam tak przerażona każdym płaczem, kwękiem, że żołądek miałam skurczony do rozmiarów modelki victoria secret (szkoda, że twarz nie postanowiła się przystosować do tych standardów). Pamiętam, że patrzyłam na zdjęcia znajomych, którzy pływali na kajtach na Helu, pili proseco nad Wisłą, spotykali się na kolacje, a ja miałam poczucie, że to wszystko mi ucieka. Że utknęłam w domu z małym człowiekiem do którego zapomnieli dołączyć instrukcji obsługi, a gdzieś na oknem odbywa się życie. Stary wracał z pracy, a ja o 17:00 szłam myć zęby, bo nie miałam kiedy (nie wiem co robiłam z niemowlakiem cały dzień, ale fakt faktem podłogi były zawsze wylizane, a wory pod oczami miałam po kolana).

Teraz jest łatwiej. Oj jak łatwiej jest przy drugim dziecku! Po prostu nie odpalam fb i nie widzę kajtów, Helu, preseco i knajp. Nie patrzę za okno, że gdzieś tam odbywa się życie. Zaciągam roletę w dół i szczęśliwa idę spać o 20:30, słysząc, że pod blokiem nawet 5-latki grają jeszcze w piłkę. Ale kochani. Czy wy wiecie jak wygląda wschód słońca o 4:45? Czy wy wiecie jak smakuje zimna kawka o 10:00, zaparzona o 6:00? Czy wy wiecie jak wygląda zadowolona mama, bo się wykąpała, kiedy dziecko piło mleko? Czy wy wiecie jak wygląda uśmiech kobiety, która nakarmiła własnoręcznie ugotowaną zupą syna, który postanowił akurat dziś zjeść, zamiast podnieść miskę i wylać zawartość na psa i dywan? LUDZIE! TO JEST ŻYCIE! a nie tam wasze imprezy, kina, alkoholizacje, romanse. Życie to pieluchy, wyparzarki, nakładki żelowe na sutki i Wasz Stary, który widział was w takim stanie, że same się siebie brzydziłyście. Jeżeli są tu ze mną inne Matki to jestem pewna, że wiecie o czym mówię. A przyjaciółki proszę, na imprezę do ludzi, do knajp, z alkoholem weźcie mnie choć raz! #momslife #familycomesfirst #babyfashion #momlife #friends".

Bohosiewicz swoje pierwsze dziecko urodziła w czerwcu 2016. Bardzo szybko okazało się, że spodziewa się kolejnego, więc jej córeczka jest od swojego brata młodsza zaledwie o rok i miesiąc. Dla młodej mamy tak niewielka różnica wieku to wybawienie czy wręcz przeciwnie?

Bohosiewicz na swoim instagramowym profilu nie pisze bezpośrednio o Zacharym, ale wypowiada się o macierzyństwie, czy dziecięcych zachowaniach dość ogólnie, czerpiąc oczywiście z własnych doświadczeń. Choć czasem jej wpisy są naprawdę wylewne, o samym dziecku nie dowiemy się z nich za wiele - aktorka stara się chronić prywatność swoich najbliższych.

d20uz53

Fanki śledzące Bohosiewicz w mediach społecznościowych natychmiast odniosły się do jej tekstu. Mnóstwo przyznało jej rację, pisząc "Dokładnie!", "Prawda", "Mam takiego małego 5-miesięcznego ssaka w domu... życie zaczyna się po porodzie", "Przerabiam właśnie ten scenariusz".

Co sądzicie o teorii dotyczącej kolejnego macierzyństwa?

Jedno jest pewne. Bohosiewicz nie udaje, że z dziećmi zawsze jest lekko, łatwo i przyjemnie.

Maja Bohosiewicz Instagram.com
Maja Bohosiewicz Źródło: Instagram.com
d20uz53
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d20uz53