Maja Hirsch zaliczyła makijażową wpadkę. Ktoś przesadził z pudrem
W poniedziałek 10 października warszawska elita ze świata show-biznesu i dziennikarstwa zgromadziła się w Międzynarodowym Centrum Kultury Nowy Teatr. Wśród zaproszonych gwiazd pojawiła się Maja Hirsch, która przyciągała uwagę nie tylko sukienką, ale i makijażową wpadką.
Na imprezie portalu naTemat nie brakowało koncertów na żywo, przemówień i akcji charytatywnych, a także obowiązkowej ścianki, przed którą zgromadzili się fotoreporterzy.
Przed ich obiektywami pojawiły się takie osobistości jak Majka Jeżowska, Barbara Kurdej-Szatan z mężem Rafałem, Monika Olejnik, Jacek Pałasiński, Novika, Dawid Ogrodnik czy Anna Zejdler-Ibisz (naczelna "Gali" i pierwsza żona Krzysztofa Ibisza).
Była też Maja Hirsch, która na ten wieczór ubrała się w prześwitującą jasną sukienkę, mieniącą się cekinami. Uśmiech nie schodził z twarzy pozującej aktorki, choć w jej makijażu wyraźnie coś nie zagrało. Można by założyć, że nienaturalnie biała twarz aktorki uchwycona na zdjęciach to efekt sztucznego oświetlenia. Z drugiej strony, inne panie pozujące w tych samych warunkach nie miały takiego problemu.
Maja Hirsch to aktorka filmowa, telewizyjna i teatralna, która największą rozpoznawalność zdobyła rolą w serialu "Brzydula". Ostatnio można ją było oglądać w reality show "Przez Atlantyk".