Maja Hyży pokazała ujmujące zdjęcie. "Marzenia się spełniają"
Maja Hyży niedawno po raz czwarty została mamą. Piosenkarka zamieściła w sieci ujmujące zdjęcie swoich córeczek podczas intymnej chwili karmienia. To jedno ujęcie wystarczy, by zrozumieć o jakim spełnieniu marzeń pisze artystka.
Na początku lipca na świat przyszła druga córka Mai Hyży i Konrada Kozaka. Do dwuletniej Antosi dołączyła Zosia. Dziewczynki są przyrodnimi siostrami bliźniaków: Wiktora i Aleksandra, 10-letnich synów artystki z pierwszego małżeństwa z Grzegorzem Hyżym. Spełnienie marzenia o dużej rodzinie było dla wokalistki równie ważne, jak to o muzycznej karierze.
Kilka miesięcy temu na łamach magazynu "Viva! Mama", 32-letnia gwiazda wyznała, że bez dzieci nie czułaby się w życiu spełniona.
- Gdybym sobie wyobraziła moje życie bez dzieci, nie wiem, jakby ono wyglądało. Może popadłabym w depresję. Chciałabym iść dalej drogą muzyczną, natomiast na pewno nie mając dzieci, żyłabym w pustce. A z dzieciakami, wiadomo, są lepsze i gorsze dni, ale nigdy nie jest nudno - opowiadała Maja Hyży w rozmowie z Katarzyną Pytlakowską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Baby boom w polskim show-biznesie. Gwiazdy spodziewają się dzieci
W przypadku Mai Hyży życie bez dzieci pozostaje jednak faktycznie wyłącznie w sferze wyobraźni. Artystka, której kariera przed wielu laty zaczęła się u boku byłego już męża w programie "X Factor", ma dziś liczne potomstwo, a u swojego boku kochającego partnera. I jak często podkreśla, jest za to wdzięczna.
- Odpowiedni partner sprawia, że kobiecie chce się żyć. Ja, odkąd Konrad się pojawił, mogę góry przenosić - mówiła Maja Hyży w tym samym wywiadzie, podkreślając, że pomimo iż oboje mają też dzieci z poprzednich małżeństw, marzyli o kolejnych, wspólnych pociechach.
- Od początku mówiliśmy, że chcemy mieć dzieci i że jesteśmy na tyle dojrzali i doświadczeni, by je wychowywać. Nasza miłość jest przeogromna - stwierdziła Maja Hyży, która dziś, na potwierdzenie tych słów, publikuje w sieci takie zdjęcia, jak to z intymnej chwili karmienia. Widać na nim córeczki pary wtulone w matczyne piersi Mai Hyży.
Jak podsumowała artystka: "marzenia się spełniają". Zaś poniższy widok wystarczy chyba za najlepszy komentarz.
Trwa ładowanie wpisu: instagram