Małgorzata Królikowska modli się. Nie może znieść problemów w rodzinie
Małgorzata Królikowska dopiero co świętowała ożenek swojego syna Antka. Rodzina aktorki połączyła się z rodziną Joanny Opozdy. I zaczął się dramat. Podobno Królikowska ukojenia szuka w modlitwie.
Małgorzata Królikowska na początku sierpnia ożeniła swojego syna Antoniego. Jego wybranką została Joanna Opozda. Na weselu bawiły się mamy młodej pary oraz ich rodzeństwo. Zabrakło jednak ojca Opozdy. Okazuje się, że gwiazda nie utrzymuje z nim kontaktu. Mężczyzna jest na Madagaskarze, gdzie po wypadku miał trafić do szpitala.
Ojciec małżonki Królikowskiego z tego powodu niedawno rozpętał w sieci burzę - poszło o brak pieniędzy na leczenie i powrót do Polski. Dariusz Opozda pisał w mediach społecznościowych: "Zero pomocy od żony, córek. Nie chcą zapłacić za lot ratujący mi życie!! Moje pieniądze przepuszczają w spa".
Mężczyzna opublikował też wiadomości, jakie wymieniał z zięciem. To z nich dowiedzieliśmy się o ciąży Joanny Opozdy. Antoni prosił teścia o to, by nie szkalował jego ciężarnej żony oraz jej siostry i matki.
Wymiana zdań pomiędzy panami odbiła się szerokim echem w mediach. Nic dziwnego, że afera wpłynęła na całą rodzinę Królikowskiego, również jego mamę. Ta podobno, aby odzyskać spokój, zwróciła się w stronę religii.
- Modli się o spokój w rodzinie, do której dołączył z chwilą ślubu Antoni - miała powiedzieć znajoma aktorki w rozmowie z pismem "Dobry Tydzień".