Małgorzata Rozenek już wie, kiedy na świat przyjdzie jej trzecie dziecko!

Od momentu, gdy wzięli ślub, Małgorzata Rozenek-Majdan i Radek Majdan nieustannie odpowiadają na pytania o potomka. Sympatyczni małżonkowie za niedyskrecję nie obrażają się ani na rodzinę, ani na media. Już jakiś czas temu sporo mówiło się o tym, że mama Majdana czeka na wnuki. Ostatnio gwiazda TVN-u co nieco na ten drażliwy i intymny temat powiedziała "Super Expressowi":

- Nasze mamy pytają często, kiedy dziecko. Ja bardzo lubię te pytania. Zawsze odpowiadamy, że my mamy wszystko zaplanowane. Tak jak wesele. Było wiadomo, kiedy. Wiedzieliśmy od dawna. Tak samo teraz. Po raz kolejny udzielamy konkretnej odpowiedzi.

Skąd ta pewność? Według pisma Rozenek-Majdan po raz kolejny podda się zabiegowi in vitro! Radosław jest pewien, że i on, podobnie jak niedawno Robert Lewandowski, będzie mógł niebawem pochwalić się światu informacją o dziecku. - My swój moment też będziemy mieli - wyznał w rozmowie z Basią Pasek.

Majdanowie obecnie wychowują dwóch synów z poprzedniego małżeństwa Rozenek. Chłopcy są już duzi, mają 10 i 6 lat. Dla Małgorzaty procedura związana z in vitro nie ma tajemnic - jej poprzednie ciąże również były jej efektem. Okazuje się, że za każdym razem Rozenek znacznie przybierała na wadze. Gwiazda w rozmowie z "Super Expressem" wspomina:

- Mnie by się nie udało ukryć ciąży do 5. miesiąca, bo ja już w trzecim miesiącu wyglądałam, jakbym była przed porodem. Myślę, że najpierw zorientujecie się po twarzy, gdyż ja w obu ciążach tyłam po 30 kilogramów...

Póki co pani Majdan nie musi obawiać się o sylwetkę. Ostatnimi sesjami w "Vivie" i "Cosmopolitan" udowodniła, że wygląda fantastycznie. Wcześniej w jednym z wywiadów zdradziła, że waży niewiele, bo tylko 52 kilogramy.

Gwiazda zdrowo się odżywia, sporo trenuje. Nic dziwnego, że ma doskonałą figurę. Jeśli w kolejnej ciąży sporo przytyje, to zapewne niedługo po porodzie straci dodatkowe kilogramy. Gwiazdy mają swoje sposoby, aby w ekspresowym tempie wrócić na czerwony dywan w idealnej formie.

Rodzina Majdanów składa się z rodziców, dzieci i dwóch psów. I Małgorzata, i Radosław są zapracowani, nie stronią od show-biznesu, imprez branżowych, zawodowych wyzwań. Wystarczy im czasu na kolejne, czyli ciążę i opiekę nad maluchem? Były piłkarz nie ma z tym problemu.

- Powiedział mi, że bliźniaki ewentualnie też mogą być (śmiech). Ale tak na poważnie. Wolałabym nie przeżywać tego publicznie. Wiemy, że zarówno pierwsze, jak i drugie moje dziecko urodziłam dzięki metodzie in vitro. Więc dyskrecja i cisza są ważne, bo nie wytwarza presji, która nie jest potrzebna - wyznała Rozenek.