Rozenek przyznała, że ogromną podporą była dla niej także położna. Szczególnie, że po porodzie pojawiły się problemy z laktacją, a młoda mama chciała karmić syna naturalnie. "Bardzo mi pomogła na samym początku opanować niespodziewane trudności laktacyjne. Bardzo mi zależało na naturalnym karmieniu i dzięki Pani Kasi udało się. Kiedy panikowałam, to pani Kasia z ogromnym spokojem wszystko mi tłumaczyła i pomogła opanować stres".