Trwa ładowanie...

Małżeństwo syna Martyniuka: Kościół, disco polo i wódka. Jak to się mogło nie udać?

Ślub syna króla disco polo był jedną z najhuczniejszych imprez, jakie widziało Podlasie. Nic dziwnego, córka potentatów drobiowych wychodziła za jedynego syna najpopularniejszego muzyka w Polsce. Pieniądze lały się szerokim strumieniem. Nikt nie żałował grosza na limuzyny, jedzenie, kwiaty i muzykę. Było tak, jak należy: w kościele łzy, a na weselu wódka, taniec i śpiew. Nikt wtedy nawet nie pisnął, że panna młoda jest w ciąży, a swojego bezrobotnego męża zna od "przedwczoraj".

Małżeństwo syna Martyniuka: Kościół, disco polo i wódka. Jak to się mogło nie udać?Źródło: newspix.pl
d1ovgmf
d1ovgmf

Związek, który zawarto, bo "tego chciała mama i babcia" naturalnie rozleciał się w drobny mak. I to prędko! O parze było cichutko, aż w sylwestrowy wieczór pijany Daniel nie wpuścił ciężarnej Eweliny do domu a na koniec obraził policjantów. To ostatnie było wyjątkowo niemądrym posunięciem, zważywszy na fakt, że funkcjonariusze znaleźli u niego marihuanę.

To, co dla każdego rozsądnego człowieka byłoby sygnałem ostrzegawczym i impulsem do przemiany, dla Daniela było początkiem jego patologicznej kariery w social mediach. Ludzie karmili się jego postami, na których pokazywał życie opłacone przez bogatych rodziców, a on karmił się ich zainteresowaniem. A żona? Występowała w jego postach jako "nimfomanka z parciem na szkło". Ponieważ Martyniuk nie wahał się obrażać ciężarnej Eweliny i jej matki. Zdradził też kulisy ich pierwszego spotkania, oraz bez ogródek wyznał, że ich dziecko jest… wpadką.

- Czego to człowiek nie wymyśli dla pieniędzy. Ewelina nosila plastry antykoncepcyjne, przestała je nosić i zaszła w ciąże. I w tym momencie nasz związek przestał istnieć. Zostala zmuszona do ślubu przez matkę i babcie, bo "co ludzie powiedzą na wsi w Russocicach, panna z dzieckiem?!" - dowiedzieli się wszyscy od Daniela, który nie mając pracy, ma mnóstwo czasu na komunikację na Instagramie.

d1ovgmf

Niestety dla wielu dziecko bez ślubu jest gorsze od ślubu z bezrobotnym człowiekiem z kryminalnymi zarzutami, dlatego rodzice pary starali się łagodzić sytuację. Na chwilę nad tym małżeństwem zaświeciło słońce, gdy na świat przyszła mała Laura. Ale o tym, jakim ojcem i mężem jest Daniel, przekonał się każdy, kto widział jak usiadł na łóżko szpitalne zmordowanej porodem żony, zaczął ją filmować telefonem i powiedział "częściowo przeprosiłem Ewelinę".

Młodzi nie zamieszkali razem. Gdy Ewelina wraz z córeczką została w domu swoich rodziców, Martyniukowie zabierali swojego trzydziestolatka na zakupy w drogich butikach (Danielowi odebrano prawo jazdy za kierowaniem pod wpływem, więc musiał być wożony). Kolejny odcinek serialu pt. "Przykładne małżeństwo" miał miejsce w dniu chrztu malutkiej Laury. Ubrany w garnitur Daniel poudawał dorosłego cały boży dzień, co skrzętnie odnotowali paparazzi. I to był już koniec historii tego niepotrzebnego nikomu małżeństwa.

Rodzice Eweliny nie mogli znieść myśli, że ich córka będzie panną z dzieckiem, niestety muszą teraz strawić, że będzie rozwódką. Nie ułatwia tego były (niebawem) zięć, który ich publicznie obraża.

d1ovgmf

- Córkę swoją kocham, oczywiście. Chciałbym ją zabrać jak najdalej z tej fermy kaczek i kurcząt, bo tam strasznie śmierdzi. Ja nie jestem w stanie tam żyć. Pewnie moja córka też nie będzie chciała tam być, więc szybko ucieknie do tatusia – powiedział swoim followersom, których jest już ponad 30 tysięcy.

Czy teraz czeka nas medialna batalia o dziecko? Bardzo wątpliwe. Martyniuk ze swoją przeszlością i nastawieniem do bliskich Eweliny, ma dość marne szanse na przejęcie opieki nad córką. A zanim Laura "ucieknie do tatusia", minie dobrych paręnaście lat. Być może to wystarczająco dużo czasu, by Daniel przestał traktować ojca jak bankomat, wziął się w garść i podjął jakiejś pracy. Od jakiegoś czasu jego Instagram przycichł, może tata zabrał mu telefon?

d1ovgmf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ovgmf

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj