Mama Anny Przybylskiej trafiła do szpitala. Smutny finał hucznej zabawy
Krystyna Przybylska została przewieziona na SOR tuż po weselu uczestnika "Sanatorium miłości". Wróciła już jednak do siebie.
Krystyna Przybylska dba o dobre imię swojej zmarłej córki
Mama zmarłej aktorki Anny Przybylskiej dba o pamięć o córce, dlatego okazjonalnie pojawia się w mediach i udziela wywiadów. Teraz jednak to ona stała się bohaterką serwisów plotkarskich. Wszystko za sprawą informacji o nagłym pogorszeniu jej stanu zdrowia.
Jak poinformowała na Facebooku Krystyna Przybylska, niedawno była na turnusie w sanatorium w Inowrocławiu. Akurat tam trafiła na wesele Dariusza z "Sanatorium miłości". Nie wiadomo, czy było to przypadkowe zdarzenie, czy też zna się bliżej z seniorem z programu TVP lub z jego świeżo poślubioną żoną Jolantą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stara miłość nie rdzewieje. Gwiazdorskie pary po przejściach
"Kochani, wróciłam z rehabilitacji z Inowrocławia. Pierwsze dni były piękne: pogoda, zabiegi. Zaliczyłam nawet spotkanie na przyjęciu weselnym Joli i Darka z 'Sanatorium miłości'" - napisała.
Niestety po szampańskiej zabawie mama aktorki trafiła do szpitala. Nie zdradziła jednak, z czego wynikała nagła interwencja lekarska. Można się jedynie domyślać, że pani Krystyna wróciła już do sił.
"No i żeby było super, to na koniec, gdyby nie cudowne pielęgniarki Sanatorium Modrzew i Pani doktor i ich szybka reakcja: prędko szpital. Szpitalem w Inowrocławiu na SOR jestem mile zaskoczona, od ratowników medycznych, po pielęgniarki i lekarzy. Za pośrednictwem FB chcę bardzo podziękować, zarówno pracownikom Sanatorium, jak i Szpitalowi [pisownia oryginalna - red.]" - przekazała Krystyna Przybylska.
