Mama Zenka Martyniuka pracuje w mleczarni

Zenon Martyniuk w tym roku obchodzi 30-lecie działalności artystycznej. Z tej okazji w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku odbył się benefis. Na scenie wystąpili między innymi Lombard, Izabela Trojanowska, Ich Troje, Savage i Mig. Ale show skradła mama Martyniuka, która opowiedziała o młodości swojego syna.

- Zenek kolegował się z dziewczynami, ale musiał pomagać w domu. Lubił biegać boso po deszczu i po błocie. Nie zawsze był grzeczny, ale nie miałam większych powodów do narzekań.

Mama słynnego muzyka zdradziła też, że nadal pracuje: - Od 40 lat pracuję w skupie mleka. Lubię swoją pracę. Nie ma czasu na odpoczynek.

Ale dodała też, że jej syn, który na brak pieniędzy nie może narzekać, zawsze jest gotów ją wesprzeć: - Zenek jest bardzo dobrym synem i wspaniałym człowiekiem. Nigdy o mnie nie zapomina i zawsze mogę na niego liczyć. Cieszę się, że spełnia swoje marzenia na scenie, bo muzyka zawsze grała w jego duszy.