Trwa ładowanie...

Maria Tymańska: Wiedziałam, że jeżeli to się wydarzy, to one będą

Rozstaniem Marii i Tymona Tymańskich żyje cała Polska. Żona muzyka pojawiła się w poniedziałkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" i opowiedziała o wsparciu w trudnych chwilach.

Maria Tymańska: Wiedziałam, że jeżeli to się wydarzy, to one będąŹródło: Dzień Dobry TVN/x-news.pl
d2ia340
d2ia340

Od kilku tygodni prasa plotkarska żyje rozstaniem słynnej pary: muzyka Tymona Tymańskiego, oraz jego żony, Marii. Kontrowersyjny artysta wyznał w rozmowie z "Faktem", że żyje z żoną w otwartym związku, a on sam jest poliamorystą.

Maria, zaskoczona śmiałym wyznaniem męża oznajmiła, że nie wiedziała o zdradach. Ostatecznie podjęła decyzję o odejściu z toksycznej relacji, a Tymon wydał oświadczenie, że decyzja o rozstaniu nastąpiła wcześniej. Jak sam wyznał na Facebooku, jego wywiad dla "Faktu" miał być tylko niewinnym żartem.

Niewinne żarty mogą jednak zrobić sporo zamieszania, o czym z pewnością para przekonała się w ciągu minionych tygodni. Maria Tymańska wyznała, że w trudnym okresie pomogły jej najbliższe przyjaciółki.

- Spotkania z kobietami dają poczucie komfortu. Czasami jak przegadamy pewne sprawy, to pojawia się luz - powiedziała w programie.

- Zanim się rozstałam, już czułam wsparcie od przyjaciółek. Wiedziałam, że jeżeli to się wydarzy, to one będą - dodała.

Żona Tymona wyznała również, że sama przeprowadzka do Gdańska była dla niej traumatycznym wydarzeniem, bo po wyjeździe z Warszawy straciła najbliższych ludzi.

- To był jeden z najtrudniejszych okresów w moim życiu. Miałam wtedy doła. Opiekowałam się małymi dziećmi siedząc w domu. To się zmieniło dopiero, gdy zaczęłam z nimi wychodzić do piaskownicy.

Zobacz też: Tymon Tymański zdradzał o 19 lat młodszą żonę. Jego linia obrony jest absurdalna

d2ia340
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ia340