Marie Fredriksson nie żyje. Poruszający wpis członka Roxette
Marie Fredriksson, wokalistka Roxette, zmarła w poniedziałek 9 grudnia. Jej kolega z zespołu i wieloletni przyjaciel, Per Gessle, pożegnał ją w emocjonujący sposób.
Marie Fredriksson zmarła 9 grudnia w wieku 61 lat. Przyczyną śmierci wokalistki był nowotwór mózgu, którego zdiagnozowano w 2002 r.
Po wykryciu choroby Fredriksson od nowa musiała się uczyć mówić, czytać i liczyć. Poważnie ucierpiało też jej lewe oko. Powrót do zdrowia zajął piosenkarce ponad dwa lata, w których trakcie całkowicie zniknęła z mediów.
ZOBACZ TAKŻE: Norbi wspomina wokalistkę Roxette. "Twórczość zostaje i będzie jeszcze długo, długo po nas"
Per Gessle, drugi członek duetu Roxette, opublikował na swoim profilu na Twitterze poruszający wpis, w którym żegna przyjaciółkę.
"Czas płynie tak szybko. Nie tak dawno spędzaliśmy dni i noce w moim malutkim mieszkaniu, dzieląc się niemożliwymi marzeniami. I jakim marzeniem w końcu mogliśmy się dzielić! Jestem zaszczycony, że poznałem twój talent i hojność. Całą moją miłość kieruję do ciebie i twojej rodziny. Już nic nigdy nie będzie takie samo" - napisał Gessle.
Zespół Roxette powstał w 1986 r. z inicjatywy wokalistki Marie Fredriksson i gitarzysty Pera Gessle’a. Szwedzki duet na przełomie lat 80. i 90. stworzył wiele przebojów jak m.in. "Listen to Your Heart", "It Must Have Been Love" czy "Joyride", które na zawsze pozostaną w pamięci słuchaczy. Pomimo że Fredriksson i Gessle uczestniczyli w kilku innych projektach, Roxette przyniósł im największa popularność.
