Marta Manowska zaangażowana w pomoc małym pacjentom z Ukrainy. Szuka dla nich noclegu
"Czekamy na dzieciaczki i ich rodziny" - napisała na Instagramie Marta Manowska, która wraz z fundacją Herosi szykuje pomoc dla małych pacjentów onkologicznych z Ukrainy. Około 20 osób liczy na schronienie i dalsze leczenie w Polsce.
Polska uruchomiła pociągi medyczne, które wiozą na Ukrainę pomoc humanitarną, a przywożą ewakuowanych z ogarniętego wojną kraju obywateli, w tym także pacjentów. Gotowość do przyjęcia Ukraińców zadeklarowano 120 szpitali w Polsce. Na pomoc medyczną mogą liczyć nie tylko ranni, ale i przewlekle chorzy, cierpiący np. na nowotwory.
To właśnie małym pacjentom onkologicznym pomaga fundacja Herosi, która teraz zamierza pomóc dzieciom z Ukrainy. W akcję włączyła się Marta Manowska, która wspólnie z fundacją szuka noclegu dla grupy chorych wraz z rodzinami. Ci, w zależności od potrzeb i dostępności miejsc w szpitalach, będą leczeni w kilku miastach Polski. Pierwszy post w tej sprawie pojawił się na instagramowym profilu Manowskiej w poniedziałek tuż przed południem.
Anna Dereszowska przyjmie ukraińskich uchodźców w swoim mazurskim domu
"Jutro w Korczowej nasza fundacja Herosi odbiera około 20 dzieci z rodzinami do leczenia onkologicznego. (...) Potrzebuje miejsc dla rodzin w Chorzowie, Poznaniu, Rzeszowie i Warszawie" - zwróciła się z prośbą o pomoc gwiazda TVP.
Apel Marty Manowskiej szybko spotkał się z odpowiedzią chętnych do pomocy internautów. Już kilka godzin później prowadząca "Sanatorium miłości" poinformowała, że dach nad głową dla chorych dzieci i ich bliskich w kilku miastach został już znaleziony.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Potrzebujemy: Rzeszów, Poznań - baza noclegowa" - zaktualizowała swój wpis kilka godzin później Manowska, dziękując wszystkim za dotychczasową pomoc. Bieżącą sytuację na temat wojny na Ukrainie możesz śledzić pod tym adresem.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski