Martyna Gliwińska i Jarosław Bieniuk: czy jest szansa na przełom?
Chociaż oboje są rodzicami małego Kazika, wciąż nie mogą ułożyć swoich relacji. Ponoć na drodze do szczęścia stać miała matka piłkarza...
- Jestem w ciąży z Jarkiem Bieniukiem. Nie znaczy to jednak, że wspólnie będziemy rodzicami, ponieważ Jarek uznał to za problem. Jest teraz szantażowany przez swoją matkę, która, bardzo delikatnie mówiąc, nie wyraziła aprobaty dla mojego stanu - powiedziała rok temu Martyna Gliwińska, która była w związku z byłym piłkarzem.
Od tamtego czasu wielokrotnie mogliśmy zobaczyć, że jednak Bieniuk poczuł się do podstawowego obowiązku i jest ojcem dla maluszka. Ale czy rodzice małego Kazika stworzą związek?
Kilka tygodni temu Gliwińska pod jednym z instagramowych postów napisała ostro i krótko "nie jesteśmy rodziną". Teraz tygodnik "Na żywo" donosi, że matka Bieniuka wyprowadziła się z domu, w którym Jarek mieszka z trójką dzieci ze związku z Anią Przybylską.
- Umówił się z nią, że może tak często odwiedzać wnuki, jak tylko będzie mieć na to ochotę - mówi informator gazety.
Ponoć brak "teściowej" ma pomóc rodzicom chłopca ułożyć stosunki między sobą. Dom Martyny jest na tej samej ulicy co dom Jarka. Więc czterdziestoletni Bieniuk nie musi już myśleć o tym, co powie mama.