Martyna Gliwińska. Jeszcze nie urodziła, a już daje rady innym rodzicom
Martyna Gliwińska niebawem urodzi czwarte dziecko Jarosława Bieniuka. Przyszła mama zaraz dołączy do grona instagramowych mam-influencerek. Radzi w sprawie pokoików dziecięcych.
Martyna Gliwińska, która jest w ciąży z Jarosławem Bieniukiem, urodzi w lutym 2020 r. Czas nagli, więc projektantka wnętrz rozpoczęła przygotowania do narodzin dziecka.
Na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 30 tys. osób, Gliwińska wrzuciła kilka zdjęć pokoików dziecięcych w różnych stylach. Post opatrzyła komentarzem:
"Dziś coś dla przyszłych rodziców! Pamiętajcie, że pokoik dla waszego dziecka nie musi być różowy, landrynkowy, w koronki i falbanki (choć może, kwestia fantazji!). Wasze dziecko to mały człowiek, który też doceni dobry design" – pisze Gliwińska.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Oczywiście, jest projektantką wnętrz i przyszłą mamą, więc nic dziwnego, że interesuje ją design pokoików dziecięcych. Ale to też jasny sygnał, co lada chwila będzie działo się na jej Instagramie - nadchodzi kolejna instamama z zasięgami. A reklamodawcy pewnie już ustawiają się w kolejce.
Na początku listopada media obiegła informacja, że Martyna Gliwińska spodziewa się pierwszego dziecka. Jego ojcem jest Jarosław Bieniuk. Para zaczęła się spotykać rok po śmierci Anny Przybylskiej, ale ich relacja była bardzo burzliwa. Doszło do rozstania, ale zostali przyjaciółmi.
ZOBACZ: Jarosław Bieniuk: "Nie jest mi łatwo. To Ania pilnowała dyscypliny"
Niedawne wydarzenia, gdy Bieniuk bronił się przed zarzutami gwałtu, bardzo ich do siebie zbliżyły. Niektórzy zakładali, że znowu są razem i planują wspólne życie. Coś było na rzeczy, bo Gliwińska zdradziła, że od kilku miesięcy jest z nim w ciąży. Modelka będzie szczęśliwą mamą, ale wszystko wskazuje na to, że samotną.
Według niej były piłkarz nie poczuwa się do odpowiedzialności. Dla Jarosława Bieniuka będzie to czwarte dziecko. Pierwsza trójka przyszła na świat ze związku z Anną Przybylską.
W niedawnej rozmowie z "Super Expressem" mam i siostra Przybylskiej powiedziały, że trzymają kciuki za przyszłą mamę i mają nadzieję, że z Bieniukiem "będą cieszyć się tym, co najważniejsze".