Martyna Wojciechowska bierze ślub. Czuje, że Przemek Kossakowski to "ten jedyny"
Nie miała szczęścia w miłości. Do teraz. Jak podaje magazyn "Show" podróżniczka już wkrótce stanie na ślubnym kobiercu. Jej wybrankiem został kolega ze stacji, Przemek Kossakowski.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Martyna Wojciechowska nigdy nie opowiadała otwarcie o swoich partnerach, ale nie ukrywała też, że kilka razy przyjmowała oświadczyny i aż dwa razy uciekała przed ślubem.
- Pięć razy się zaręczyłam, dwa razy odwoływałam ślub pięć minut przed uroczystością. Nie żałuję, że tak się stało. Potrafiłam się uwikłać w jakąś relację tylko dlatego, że chciałam sobie i całemu światu udowodnić, że będę szczęśliwa. Że będzie taki zewnętrzny dowód na to, że jestem szczęśliwa - np. wyjdę za mąż. Bez sensu to przecież - wyznała kilka lat temu w "Gali".
W końcu, po kilku latach bycia singielką, postanowiła się ustatkować. Jej wybrankiem został kolega ze stacji, Przemek Kossakowski. Jak informuje dwutygodnik "Show", para nie tylko zdecydowała się wspólnie zamieszkać w luksusowym apartamencie podróżniczki, ale również stanąć na ślubnym kobiercu. Choć zapytana wprost o wesele, odpowiada, że "nie wyklucza", znajomi gwiazdy nie mają wątpliwości. Wojciechowska powie "tak" już w najbliższe święta Bożego Narodzenia.
Nie wiadomo jednak jeszcze, czy zakochani wybiorą na miejsce uroczystości ukochaną Afrykę, czy też zdecydują się pozostać w Polsce. Jedno jest pewne: nie ma co liczyć na huczną imprezę. Oboje bowiem stronią od zgiełku show-biznesu i typowo polskich wesel. Jeśli rzeczywiście zdecydują się zawrzeć małżeństwo, media dowiedzą się o tym jako ostatnie.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.