Maryla Rodowicz jest pewna, że to koniec. Czeka ją ostatnia rozprawa
Maryla Rodowicz nie może się rozwieść z mężem
Maryla Rodowicz od 2016 r. próbuje rozwieść się z Andrzejem Dużyńskim. Nie jest to jednak takie proste, bowiem kwestią sporną cały czas pozostaje podział majątku. Para już kilka razy była bliska zawarcia porozumienia, jednak ostatecznie nic z tego nie wychodziło. Małżonkowie co chwilę wycofywali się z ustaleń i zmieniali zdanie. Wyglądało na to, że żadne z nich nie zamierzało odpuścić. Co gorsza, z powodu pandemii koronawirusa Rodowicz i Dużyński muszą dłużej czekać na wyznaczanie kolejnych rozpraw w sądzie.
Okazuje się jednak, że konflikt między małżonkami może w końcu dobiec końca. Przekonana jest o tym sama Rodowicz.
Rodowicz uzyska rozwód?
30 czerwca ma odbyć się kolejna rozprawa rozwodowa Rodowicz i Dużyńskiego. Choć jej mąż nie odpuszcza i twierdzi, że nadal nie mają rozwodu wyłącznie z jej winy, to jednak gwiazda polskiej piosenki w rozmowie z "Twoim Imperium" zapewniła, że czeka ją ostatnie spotkanie z byłym partnerem. – Nie muszę wierzyć, bo ja to wiem od prawników: to będzie nasze ostatnie spotkanie. Sprawa mogła skończyć się już w grudniu zeszłego roku, ale to był piątek i późna pora. Sąd powiedział, że tak późno w piątki nie pracuje i dlatego przeniesiono ostatnią rozprawę na czerwiec bieżącego roku – powiedziała.
Gdy zapytano ją o to, jak będzie świętować rozwód, Rodowicz przyznała, że jeszcze o tym nie myślała. – Kopytka miały być w sierpniu zeszłego roku (dziennikarka spytała także, czy przygotuje kopytka dla dzieci – przyp.red.). (…) Ale na pewno przyjdą wszystkie moje dzieci, które mi kibicują. Być może syn zrobi kolację, bo jest świetnym kucharzem – wyjawiła.
Rodowicz w dobrym humorze
Upragniony koniec małżeństwa Rodowicz najwidoczniej mocno poprawił samopoczucie piosenkarki. Na uwagę o tym, że nie słychać tonu smutku w jej głosie, gwiazda odpowiedziała, że nie ma powodu, by się smucić. – Ja jestem absolutnie pogodną osobą. Nie lubię kłótni, nie lubią sporów – dodała. Ma na tyle dobry humor, że jest w stanie być w miarę pozytywnie nastawiona nawet do Dużyńskiego.
O ile Dużyński zostawił żonę dla młodszej o 40 lat partnerki, to Rodowicz ma problem ze znalezieniem nowej miłości. Problemem była dla niej przede wszystkim pandemia koronawirusa. – Nie ma szans kogoś poznać nawet, jakbym chciała. Gdzie bym niby kogoś miała poznać? – żaliła się jakiś czas temu na łamach "Faktu". Gdy wypowiadała te słowa, w Polsce rzeczywiście było wszystko pozamykane. Teraz piosenkarka ma o wiele większe szanse, gdy restauracje i kina w końcu są otwarte.