Meghan Markle ma sobowtóra w Australii. Ludzie ciągle ją zaczepiają na ulicy
Bianca Burgdorf to 29-letnia trenerka personalna, która mogłaby zarabiać jako dublerka Meghan Markle. Kiedy tylko o księżnej robi się głośniej w mediach, Burgdorf jest zaczepiana przez nieznajomych, którzy biorą ją za członkinię rodziny królewskiej.
Burgdorf przyznała w "Daily Mail", że bardzo długo nie miała pojęcia o istnieniu Meghan Markle. Dopiero, gdy Amerykanka w 2011 r. dołączyła do obsady serialu "Suits", bliscy Bianki zwrócili uwagę, że dziewczyna jest bardzo podobna do wschodzącej gwiazdy telewizji.
Życie Meghan Markle zmieniło się w 2018 r., gdy stanęła na ślubnym kobiercu z księciem Harrym. To wydarzenie wpłynęło także na codzienność trenerki personalnej z Australii, która zaczęła być zaczepiana na ulicy przez nieznajomych, a w sklepach czuła na sobie wzrok gapiów.
Burgdorf przyznała, że gdy media zaczynają częściej pokazywać księżną Meghan, ludzie z jej rodzinnego Melbourne zaczepiają ją na ulicy nawet kilka razy w tygodniu. Wielu z nich musi się upewnić, czy to na pewno nie żona księcia Harry'ego. Inni po prostu mówią jej, że jest niesamowicie podobna do Meghan Markle.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
29-letnia matka, która właśnie spodziewa się drugiego dziecka, podchodzi do tego z humorem i uważa, że porównywanie jej do "pięknej i inteligentnej księżnej" jest zaszczytem.
- Bardzo mi to schlebia, bo ją podziwiam – mówiła Burgdorf w wywiadzie. – Jest piękną i niesamowitą kobietą. Uwielbiam to, co sobą reprezentuje i myślę, że każda kobieta mogłaby brać z niej przykład i ją podziwiać.