Meghan Markle o rodzinie królewskiej: "Nie będziemy milczeć po tak długim czasie"
Już niedługo odbędzie się premiera wywiadu u Oprah Winfrey, podczas którego Meghan Markle i książę Harry zdradzili kilka kontrowersyjnych informacji. Z najnowszej zapowiedzi rozmowy wynika, że księżna Sussex nie ma żadnych oporów przed ujawnieniem bolesnej prawdy na temat rodziny królewskiej.
Książę Harry i Meghan Markle na początku 2020 r. podjęli dość kontrowersyjną decyzję. Książęca para zrezygnowała z obowiązków należących do członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Wybór ten wiąże się z całkowitą niezależnością finansową, a także brakiem dostępu do wszystkich korzyści wynikających z przynależności do tzw. royalsów. Małżeństwo postanowiło rozpocząć nowe życie. Początkowo szczęścia szukali w Kanadzie, ale później przeprowadzili się w rodzinne strony Meghan. Dziś mieszkają w Los Angeles.
Już 7 marca zostanie wyemitowany wywiad, którego udzieli Meghan Markle i książę Harry w programie Oprah Winfrey. Mówi się, że może on wstrząsnąć rodziną królewską. Dziwnym zbiegiem okoliczności w mediach zaczęły pojawiać się kompromitujące księżną Sussex informacje. Kilka dni temu wypłynął donos na Meghan, który wystosowało dwóch pracowników Pałacu Kensington. Padają w nim takie słowa, jak "prześladowanie" i "wypędzenie".
W ostatnią środę do sieci wyciekła kolejna zapowiedź długo oczekiwanego wywiadu. Na nagraniu Oprah Winfrey pyta Meghan o to, jak się czuje z tym, że rodzina królewska usłyszy od niej prawdę na ich temat. - Nie wiem, jak mogli oczekiwać od nas, że po tak długim czasie nadal będziemy milczeć, jeśli nadal będą głosić kłamstwa na nasz temat - wyznała Markle. - Nawet jeśli mamy ponieść straty, bo i tak wiele już straciliśmy - dodała.
Opublikowany fragment rozmowy jest odpowiedzią na zarzuty o mobbing. Wynika z niego, że oskarzenia wobec Meghan to rzekomo kolejne nieprawdziwe informacje wypuszczone przez pałac.