Meghan Markle w dżinsach na Wimbledonie. Księżna zaliczyła wpadkę
Spotkała się z krytyką
Księżna Meghan niespodziewanie pojawiła się na kortach Wimbledonu, by kibicować swojej przyjaciółce Serenie Williams. Jednak jej stylizacja odbiegała od standardów i tradycji tenisowego turnieju. Została za to skrytykowana.
Meghan złamała tradycję Wimbledonu
Wimbledon ma swoje zasady odnośnie ubioru od samego początku jego rozgrywania. Sportowcy muszą grać cali na biało. Jest to nawet wpisane w regulamin turnieju. Z kolei publiczność może pozwolić sobie na bardziej kolorowy i swobodniejszy ubiór, jednak zachęca się do bycia ubranym w półficjalnym stylu.
Od gości ze strefy VIP wymaga się czegoś więcej niż smart casual. Dżentelmeni zobowiązani są założyć kompletny garnitur lub dowolnie dobraną marynarkę, koszulę, krawat, eleganckie spodnie oraz buty. Podobny standard dotyczy pań – sukienka nie powinna być zbyt krótka, a buty, jeżeli na obcasie, zbyt wysokie. Preferowane są odcienie bieli, beżu, granatu oraz kwiatowe wzory. Księżna Meghan nie dostosowała się do tych zasad.
Brytyjscy internauci krytykują stylizację Meghan
Meghan Markle pojawiła się na trybunach w białej marynarce, czarnej bluzce i jeansach, przez co był problem, by zajęła miejsca przeznaczone dla Rodziny Królewskiej. Nie umknęła uwadze paparazzich. W sieci pojawiły się krytyczne komentarze odnośnie ubioru księżnej. Nie przyjmowali usprawiedliwienia, że pojawiła się na meczu prywatnie, ponieważ ich zdaniem dalej reprezentuje Rodzinę Królewską.
"Koszmar", "Nie wolno jej nosić dżinsów", "Chciała przyjść incognito, ale nie wyszło" - pisali Brytyjczycy w internecie.
Meghan zirytowana fanami na trybunach
Meghan byla także zirytowana, gdy ludzie na trybunach chcieli sobie z nią zrobić zdjęcie. Ochroniarze prosili, by nie robić żadnych selfie ani nie nagrywać księżnej. Pojawiały się komentarze, że zachowanie Meghan Markle względem Brytyjczyków było snobistyczne.
Jej podejście do sprawy skrytykował też dziennikarz Piers Morgan. - Kate by tego nie zrobiła. To absurd, że ona i Harry mają taką obsesję na punkcie prywatności. To hipokryzja. Jesteś księżną Sussex, a nie prywatną osobą. Jeżeli chcesz prywatności, wracaj do Ameryki i żyj prywatnie - skomentował.
Stylizacja to nie jedyna wpadka Meghan
Jednak to nie jedyne faux pas, jakie popełniła tego dnia Meghan. Tuż po meczu Sereny Williams na korcie pojawił się brytyjski tenisista Andy Murray, jeden z najlepszych na świecie. Zwyczaj Wimbledonu nakazuje członkowi Rodziny Królewskiej oglądanie na żywo występu reprezentanta gospodarzy, szczególnie jeśli jest w ścisłej czołówce. Meghan po meczu Amerykanki opuściła kort.