Meghan Markle wróciła do Kanady. Opowiedziała znajomym o swojej wizycie
Meghan Markle odbyła ostatnią podróż do Wielkiej Brytanii w roli księżnej. Od razu po zakończeniu wizyt wróciła do Kanady, a znajomym opowiedziała, jak było.
Meghan Markle i książę Harry z końcem marca przestaną być formalnie książęcą parą. W związku z tym odbyli teraz kilka formalnych wyjść w Londynie. 9 marca zakochani wzięli udział w obchodach Dnia Wspólnoty Narodów.
Według relacji zagranicznych mediów, Meghan Markle już zdążyła wrócić do Kanady, gdzie w tym czasie przebywał jej syn. Spotkała się też ze znajomymi, którym opowiedziała o swojej wizycie w Anglii. Podobno nie szczędziła uszczypliwości niektórym członkom rodziny królewskiej.
ZOBACZ: Brytyjczycy komentują "odejście" Sussexów: "Ciekawe, czy Meghan Markle wróci do aktorstwa, a książę Harry zostanie pilotem…"
- Meghan powiedziała, że jej ostatnia podróż do Londynu była tylko potwierdzeniem, że dokonali z Harrym właściwej decyzji. Członkowie rodziny nie mają ciepła, a ona chce wychować Archiego w domu pełnym śmiechu, radości i mnóstwa uścisków - powiedziała przyjaciółka księżnej w rozmowie z "Daily Mail".
Markle ma za złe też księżnej Kate i księciu Williamowi, że traktowali ją i Harry'ego bardzo oschle.
- Wciąż dziwi ją fakt, że nikt się nie przytulał i że wszyscy byli spięci, szczególnie Kate. Powiedziała, że Kate i William nie akceptują wyborów jej i jej męża. Kate ledwo na nią spojrzała, a ich interakcja została ograniczona do minimum.
Czy rodzina królewska podzieli się na dobre? A może w końcu wszyscy się pojednają i zaakceptują decyzję Meghan Markle i Harry'ego?