Meghan pokazała kobiety, które podziwia. Królowa się nie załapała
Księżna Meghan przez siedem miesięcy pracowała w tajemnicy nad specjalnym wydaniem magazynu "Vogue". Temat przewodni: silne, inspirujące kobiety, które zmieniają świat. Wygląda na to, że Elżbieta II nie zalicza się do tego grona.
Na okładce "Vogue'a" zredagowanego gościnnie przez księżną Susseksu pojawiło się 16 pól ze zdjęciami 15 kobiet, które zdaniem Meghan są siłami prowadzącymi do zmian. Są to m.in. modelka i działaczka społeczna Adwoa Aboah, somalijska bokserka Ramla Ali czy aktorki Jane Fonda i Salma Hayek. W szesnastym pustym polu znalazło się "lustro", w którym czytelniczka ma zobaczyć swoje odbicie i poczuć siłę do działania.
- Od samego początku rozmawialiśmy o okładce, czy Meghan również powinna się tam znaleźć. Ostatecznie uznała, że byłoby to chełpliwe. Zamiast tego wolała się skupić na kobietach, które podziwia – mówił redaktor naczelny brytyjskiego "Vogue'a" Edward Enninful.
Obejrzyj: Meghan w ogniu krytyki. Tym razem chodzi o nowe wydanie "Vogue"
Wygląda więc na to, że księżna nie podziwia królowej Elżbiety II, która również nie zagościła na okładce jej wydania. Powodem na pewno nie była chęć stronienia od polityki, bo Meghan uwzględniła kobiety ze szczytów władzy. Na okładce pojawiła się premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern, a w środku znalazła się rozmowa księżnej z Michelle Obamą.
Okładka magazynu wzbudziła także kontrowersje ze względu na podobieństwo do okładki książki "The Game Changers" o sekretach sukcesu kobiet znanych z pierwszych stron gazet. Tam również pojawiło się 15 wizerunków silnych kobiet, w tym Meghan Markle.
Jedna z autorek książki powiedziała w rozmowie z HuffPost, że okładka Meghan bardzo jej schlebia i ma wielki szacunek do księżnej Susseksu i brytyjskiego "Vogue'a".
