Meghan w trzeciej ciąży? Media spekulują o powodach nieobecności na koronacji Karola III
Książę Harry na koronacji swojego ojca będzie sam. Meghan Markle podjęła decyzję, że wraz z dziećmi zostanie w USA, aby świętować urodziny Archiego. Kolorowa prasa nie do końca wierzy jej argumentacji. Informator jednej z gazet ma swoją teorię.
Według oficjalnego komunikatu Pałacu Buckingham książę Harry będzie obecny na koronacji Karola III, która odbędzie się 6 maja. Swoją obecnością nie zaszczyci teścia Meghan Markle. Aktorka nie zamierza opuszczać Stanów Zjednoczonych. Wraz z dziećmi zostaje w domu, aby świętować czwarte urodziny syna Archiego.
Mało kto uwierzył w powody, dla który żona Harry'ego nie zjawi się na tak ważnym wydarzeniu. Magazyn "Star" ma na ten temat swoją odrębną teorię. Według ich informatora księżna Sussex izoluje się z zupełnie innej przyczyny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Meghan Markle zawsze stawiała na swoim. Jej zachowanie było nie do przyjęcia
W "Star" pojawiły się spekulacje, że nieobecność Meghan Markle na koronacji Karola III związana jest z jej rzekomą trzecią ciążą.
- Uważają ciążę za znak od wszechświata. Oboje są wspaniałymi rodzicami, kolejne dziecko tylko umocni ich małżeństwo - podaje źródło tabloidu.
W wywiadach Harry i jego żona zgodnie twierdzili, że nie planują mieć więcej dzieci. Informator kolorowego pisma, idzie jednak w zaparte. Dodatkowo podaje, że aktorka bardzo chciałaby urodzić syna.
- Plany mogą się zmienić. Meghan powiedziała Harry'emu, że kolejne dziecko zbliżyłoby ich do siebie. Z pewnością jest wystarczająco dużo miłości w ich sercach, aby powitać kolejną - powiedział. - Meghan uwielbia widzieć Harry'ego w małej twarzy Archiego. Gdyby pojawił się kolejny synek, Harry nie czułby się przytłoczony liczbą kobiet w swoim domu, a Archie zyskałby brata. Oczywiście, mała dziewczynka byłaby również wspaniała - podsumował informator gazety.