Mel Gibson opuszcza kwarantannę na rzecz zakupów. Aktor nie wygląda dobrze

Mel Gibson 30 marca został przyłapany na zakupach spożywczych, które robił w sklepie ze zdrową żywnością. W obowiązkach towarzyszyła mu jego młoda partnerka, Rosalind Ross. Choć para przerwała dobrowolną kwarantannę nie zapomniała o podstawowej higienie. Po zapłaceniu przy kasie, aktor wytarł dłonie chusteczką antybakteryjną.

Zdjęcia zrobione z ukrycia przekonują, że aktor zapomniał zadbać o strój wyjściowy. Mel Gibson nie wygląda jak celebryta o milionami dolarów na koncie. Ciuchy, które najwyraźniej włożył na siebie bez rozmysłu tylko pogłębiły wrażenie, że przedłużająca się izolacja mu nie służy. Zdjęcie zrobione z profilu uwydatnia duży brzuszek i brak formy.

Gwiazdor włożył na siebie byle jaką koszulę, czarne, mocno sprane szorty i czarne skarpetki. Ani czapka z daszkiem ani bujny zarost nie zdołały ukryć jego twarzy. Aktor najwyraźniej nie spodziewał się za rogiem fotoreportera czekającego na stosowną okazję.

Para postawiła na luz i wygodę. 29-letnia dziewczyna Mela Gibsona (widoczna na zdjęciu za nim) jest w czarnej bluzie, związanych włosach i bez grama makijażu. O ile jednak młodej dziewczynie luzacka nonszalancja nie psuje wizerunku, o tyle 64-letni aktor wygląda jak... bezdomny. Może jednak czas włożyć wyprasowaną koszulę?

Zobacz też: Ilona Wrońska i Leszek Lichota nie posłali dzieci do szkoły. "Teraz nie odczuwamy zmian"