Michael Buble: czy lekarze znajdą sposób na leczenie jego syna?
Na początku listopada do mediów trafiła informacja o tym, że syn popularnego wokalisty Michaela Buble oraz aktorki Luisany Lopilato ma nowotwór wątroby. Rodzice chłopca z dnia na dzień zrezygnowali ze swoich zobowiązań zawodowych oraz wydali oficjalne oświadczenie. Jak przebiega leczenie syna gwiazdorskiej pary?
Przypomnijmy, że kanadyjski wokalista od pięciu lat jest mężem argentyńskiej aktorki, z którą wychowuje dwóch synów. To właśnie u starszego z nich stwierdzono chorobę. Lekarze początkowo podejrzewali, że trzylatek zmaga się ze świnką, podejrzewano także mononukleozę. W szpitalu w Los Angeles zdiagnozowano jednak nowotwór.
- Jesteśmy zdruzgotani wiadomością o zdiagnozowanym raku u naszego najstarszego syna. Noah przechodzi obecnie leczenie w Stanach. Zawsze głośno mówiliśmy o tym, jak ważna jest dla nas nasza rodzina i ile miłości dajemy naszym dzieciom. Dlatego Luisana i ja zawiesiliśmy nasze kariery, aby poświęcić całą naszą uwagę i czas Noah i mu pomóc. W tym trudnym czasie prosimy tylko o wasze modlitwy i poszanowanie naszej prywatności. Mamy przed sobą długą drogę i nadzieję, że ze wsparciem przyjaciół, rodziny i fanów z całego świata wygramy tę bitwę - czytamy we wpisie Buble na Facebooku z 4 listopada.
Od tego czasu lekarze robią, co w ich mocy, by pomóc trzylatkowi. Chemioterapia nie przyniosła jednak oczekiwanej poprawy. Jest jednak szansa, że nowa metoda leczenia odniesie skutek. Jak podają media za oceanem, rodzina Noah czeka na wynik biopsji, który ma ukierunkować dalsze decyzje i działania.
Specjaliści, którzy zajmują się leczeniem kilkulatka chcą zminimalizować ilość chorych komórek i usunąć raka operacyjnie. Jeżeli ten plan się nie powiedzie, będą szukali innych rozwiązań. Szanse na wygraną z chorobą szacowane są na 90 procent.