Michał Wiśniewski zdradził, ile zarabiała Mandaryna. Kwota robi wrażenie
Michał Wiśniewski opublikował na swoim instagramowym profilu teledysk Mandaryny do "Here I Go Again". Wokalista opowiedział przy okazji o zarobkach swojej byłej żony.
Michał Wiśniewski i Mandaryna byli jedną z najgłośniejszych par show-biznesu. Związek celebrytów był nawet pokazywany w telewizji. Na antenie TVN w 2003 r. zadebiutował program "Jestem, jaki jestem", który pokazywał codzienne życie Wiśniewskich. Stacja emitowała nawet ich ślub, który odbył się w Kirunie na biegunie północnym.
Niestety ich związek nie przetrwał próby czasu. W 2006 r. doszło do rozwodu, a muzyk ożenił się z Anią Świątczak. Później nastał czas Dominiki Tajner, a po Dominice przyszedł czas na Polę. Mimo rozwodów artysta wciąż utrzymuje kontakty z byłymi żonami. Z Mandaryną wciąż utrzymuje przyjacielskie stosunki.
Michał Wiśniewski zdradził, ile zarabia Mandaryna
W najnowszym poście Michał Wiśniewski zdradził, ile zarabiała Mandaryna u szczytu swojej kariery. "Przeżywałem to jak mysz okres. Udało się. Czeki od Orsay opiewały na ponad 300 tys., dopóki nie przekonali Marty, że nie będzie w tym się pokazywać. Bolało." - czytamy na jego instagramowym profilu.
Pod wpisem pojawiła się masa komentarzy. "I od razu poczułam się młodsza... o jakieś 17 lat" - napisała jedna z fanek. "Mandaryna, Wiśnia, dziękujemy wam za lata 2003-2005, ubarwialiście wtedy nasz świat. Wspaniałe powspominać" - dodała kolejna. "Ale mi się kojarzy z latami mojej młodości" - stwierdziła inna komentująca osoba.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zobacz także: Michał Wiśniewski nie utrzymuje kontaktu tylko z jedną byłą żoną. Dlaczego?