Michał Żebrowski zdjął koszulkę i pokazał umięśniony tors. Chciał nie tylko się pochwalić
Michał Żebrowski wie, jak zrobić wrażenie na internautach. W niedzielę wrzucił do sieci zdjęcie bez koszulki, odsłaniając umięśniony tors. Co ciekawe, właśnie tak chciał zachęcić fanów do udziału w wyborach.
Choć od czasu "Pana Tadeusza" czy roli Skrzetuskiego w "Ogniem i mieczem", które wyniosły Michała Żebrowskiego na szczyt popularności, minęło prawie ćwierć wieku, aktor wciąż może nosić miano filmowego amanta. Lata mijają, a 51-letni ojciec czworga dzieci nadal ma to coś, co zapewnia mu rzesze fanek i kondycję godną pozazdroszczenia.
Znany także z roli doktora Falkowicza w serialu "Na dobre i na złe" aktor to miłośnik sportu i zapalony biegacz, który może nie tylko pochwalić się imponującymi osiągnięciami, ale i tzw. rzeźbą. Niedawno udowodnił to na Instagramie, publikując swoje zdjęcie bez koszulki. Nagi, umięśniony tors Żebrowskiego wywołał lawinę komplementów, choć wygląda na to, że publikacji tego zdjęcia, przynajmniej w założeniu aktora, przyświecał wyższy cel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znane pary ze sporą różnicą wieku
Żebrowski odsłonił umięśniony tors
"Ja i moi młodsi koledzy" - napisał w opisie zdjęcia z Kubą Wojewódzkim i Januszem Chabiorem Żebrowski, dodając wymowny hasztag: idziemy na wybory. Komentujący fotkę, na której tylko dyrektor Teatru 6 piętro odsłania klatę, internauci nie kryli podziwu.
"Ale kaloryfer", "Forma się mieści", "Doktorze Falkowicz miauuu" - piszczały fanki, a inni z kolei żartowali z ów profrekwencyjnej zachęty.
"Ale to za tydzień", "Michał, ale zarzuć coś na siebie, bo cię nie wpuszczą do lokalu wyborczego" - pisali.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Warto wspomnieć, że Michał Żebrowski to jeden z tych przedstawicieli artystycznego środowiska, którzy od lat głośno sprzeciwiają się obecnej władzy, krytykując łamanie praworządności czy zaostrzenie prawa do aborcji. Aktor nie ukrywa swojego zaangażowania po stronie opozycji.
1 października dołączył do "Marszu miliona serc" organizowanego przez Koalicję Obywatelską w Warszawie, w sierpniu uczestniczył zaś w innej inicjatywnie tego ugrupowania - Kampusie Polska.
Z jednym z liderów KO, prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, od lat łączy Żebrowskiego nie tylko spojrzenie na Polskę, ale i przyjaźń jeszcze z czasów podstawówki.
Trwa ładowanie wpisu: instagram