Miesiąc temu zmarła Kora. Jej synowa zdobyła się na wzruszający gest
Synowa Kory w wyjątkowy sposób postanowiła uczcić śmierć teściowej. Na instagramowym koncie Kasi Zielonki pojawiło się nieznane dotąd zdjęcie liderki Maanamu z wnukiem.
Kora odeszła w sobotę 28 lipca 2018 r. w wieku 67 lat, w swoim domu na Roztoczu. Byli przy niej rodzina i przyjaciele. Ostatnie 5 lat życia gwiazda zmagała się z chorobą nowotworową. Synowa Kory, Katarzyna Zielonka, postanowiła w wyjątkowy sposób uczcić miesięcznicę śmierci wokalistki. Opublikowała zdjęcie Olgi Sipowicz z wnukiem.
ZOBACZ TAKŻE: Rodzina, artyści i fani pożegnali Korę. "Umarła moja rockowa matka"
- To już miesiąc... tęsknimy - napisała Kasia Zielonka pod zdjęciem na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Na archiwalnym zdjęciu widzimy uśmiechniętą Korę z jej kilkuletnim wnukiem. Chłopiec był bardzo blisko z babcią. Mówiło się nawet, że Leon Jazon był jej oczkiem w głowie.
Nie tylko zdjęcie, ale także opis dodany przez synową Kory wzruszył niejednego internautę. Pod fotografią pojawiło się wiele komentarzy, w których użytkownicy wspominają liderką Maanamu.
- Pani Olga była cudowną kobietą,
- Była chyba Babcią inną niż wszystkie... - czytamy.
Kora została pochowana 8 sierpnia na warszawskich Powązkach. Ikona polskiego rocka zostawiła po sobie pustkę, z którą mierzą się do dzisiaj jej najbliżsi.