Trwa ładowanie...

Miłość nie wybiera. Dlatego potrzebne są związki partnerskie

Córka Pauliny Młynarskiej, Alicja Nauman, zawarła związek partnerski ze swoją ukochaną. Mogła to zrobić, bo mieszka w Wielkiej Brytanii, gdzie obecnie studiuje i pracuje jako tancerka i choreografka. Szkoda, że nie miała takiej możliwości w Polsce.

Miłość nie wybiera. Dlatego potrzebne są związki partnerskieŹródło: ONS.pl
d3swz9d
d3swz9d

Alicja Nauman sformalizowała swój związek z partnerką. Dotychczas jej mama Paulina Młynarska nie mówiła publicznie o orientacji seksualnej swojej córki, ale otwarcie popierała osoby LGBT. Decyzję Alicji skomentowała krótko: - Mojej córce oraz zięci życzę szczęścia i miłości, jak każda kochająca mama!

Jednak nie każda polska matka ma szansę cieszyć się szczęściem swojego homoseksualnego dziecka. Wiele lesbijek i gejów w naszym kraju mierzy się codziennie ze społecznym ostracyzmem. Ukrywają swoje związki, aby nie być wytykanym na ulicy, w pracy, w Kościele. Jeśli prowadzą normalne życia i okazują sobie uczucia publicznie, to i tak oficjalnie nie mogą odwiedzać się w szpitalach czy dziedziczyć po sobie.

Zobacz też: Paulina Młynarska: "W debacie publicznej nie ma żadnych hamulców"

Gdy pozwalają sobie zabrać głos i zawalczyć o równe prawa, mogą usłyszeć niecenzuralne słowa kierowane pod ich adresem na marszach równości. A wystarczyłoby tylko zastosować się do chrześcijańskiej zasady "kochaj bliźniego swego jak siebie samego" i pozwolić im żyć po swojemu. W tym pozwolić legalnie uregulować ich relacje miłosne.

d3swz9d

Związki partnerskie w Polsce wciąż pozostają wyłącznie tematem do dyskusji. Wielu mylnie interpretuje je tylko jako związki osób jednej płci. Tymczasem pod względem prawnym może oznaczać to sformalizowanie relacji zarówno osób hetero-, jak i homoseksualnych. Obecnie 22 kraje europejskie uznają związki partnerskie. Również państwa, gdzie dominującym wyznaniem jest katolicyzm, podczas gdy polscy wierni tak uparcie wzbraniają się przed tolerancją osób LGBT.

Alicja Nauman, jak wielu młodych polskich homoseksualistów, podjęła decyzję o ułożeniu sobie życia za granicą. W miejscu, gdzie nie usłyszy, że jest "tęczową zarazą". Gdzie nie będzie musiała ukrywać swojego szczęścia i pozwoli sobie żyć pełnią życia. Wszyscy mieszkańcy Polski powinni mieć taką możliwość. Bo nikt nie może być wykluczany ze społeczeństwa tylko dlatego, że kocha inaczej.

I nikt nie powinien nikogo za to krytykować. Zwłaszcza w internecie, gdzie najłatwiej o mowę nienawiści.

d3swz9d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d3swz9d

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj