Walka o majątek. Richardson nie zamierza się wyprowadzać
Małżeństwo Moniki Richardson i Zbingniewa Zamachowskiego przeszło do historii. Po siedmiu latach postanowili się rozstać i już układają sobie życie u boku nowych partnerów. Przed nimi jednak rozprawa rozwodowa i podział majątku. Monika Richardson nie chce tego komentować, aczkolwiek wyraźnie zaznaczyła, że nie zamierza wyprowadzać się z ich mieszkania na Żoliborzu.
Pod koniec marca media huczały o wyprowadzce Zbigniewa Zamachowskiego z mieszkania żony. Para potwierdziła rozstanie, a była dziennikarka TVP wyjawiła w wywiadzie, że aktor dopuścił się zdrady. Małżeństwo gwiazdorskiej pary przeszło do historii po niespełna siedmiu latach. Dziennikarka nie kryła, że był to dla niej naprawdę trudny moment, ale nie pozwoliła sobie na długie tkwienie w dołku.
Wróciła do dawnego nazwiska, rzuciła się w wir pracy, a dwa miesiące po rozstaniu znalazła nowego partnera. Prezenterka poinformowała niedawno, że jest zakochana, a w jej życiu zagościło szczęście.
Richardson uciekła niedawno do Hiszpanii z Konradem Wojterkowskim. Producentem filmowym, z którym kilka miesięcy wcześniej przeprowadzała wywiad. Trzecia żona Zamachowskiego nie zamierza ukrywać swojego nowego związku. Jednocześnie wyraźnie podkreśla, że nie chce wprowadzać się do nowego ukochanego.
Wszystkie związki Moniki i Zbigniewa Zamachowskich
– Wrosłam już i bardzo wkręciłam się w mój ukochany Żoliborz, od czterech lat działam społecznie w zarządzie mojej spółdzielni. Walczymy teraz o dofinansowanie projektu "Ławeczka" na naszym podwórku. Kocham tu być i nie chciałabym narażać dzieci na kolejną przeprowadzkę – powiedziała "Super Expressowi".
Dziennik przypomniał, że gdy Richardson związała się z Zamachowskim, sprzedała swoją willę na Wilanowie i wsparła finansowo męża, który miał zasądzone wysokie alimenty na czwórkę dzieci.