Na parkiecie "Tańca z gwiazdami" czy na porodówce? Rafał Maserak gotowy na powitanie syna
Tancerz już nie może doczekać się narodzin swojego pierwszego syn. Sytuacja rodzinna Rafała Maseraka mocno koliduje jednak z jego udziałem w "Tańcu z gwiazdami". Czy zostawi taneczną partnerkę na lodzie?
Rafał Maserak i jego wieloletnia partnerka już niedługo zostaną rodzicami. Syn pary przyjdzie na świat w marcu. Tancerz doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jego ukochana, Małgosia, może urodzić w każdej chwili. Tymczasem rusza "Taniec z gwiazdami", w którym to Maserak partneruje Sylwii Lipce - młodej wokalistce i youtuberce fantastycznie prosperującej w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje prawie milion osób, które z pewnością czekają na jej występ w show.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W 2016 r. w podobnej sytuacji był Sławomir Zapała. Gwiazdor disco polo tuż po zakończeniu tanecznego układu wybiegł ze studia i pognał na porodówkę. Czy zatroskany przyszły tata jest gotowy na taki scenariusz?
- U mnie też tak może być. Zejdę z parkietu i dostanę telefon, że to już. Wtedy jak Sławomir szybko czmychnę ze studia. Może być ciekawie, więc trzeba oglądać program - powiedział tancerz w rozmowie z "Faktem".
Z pewnością będzie mu trudno pogodzić role młodego rodzica i intensywne treningi. Czas pokaże, czy Rafał Maserak będzie gotów porzucić program i taneczną partnerkę.