Na weselu księżniczki Eugenii obowiązywały zakazy dla gości
Weselni goście otrzymali listę zakazów przed uroczystością. Nie mogli między innymi zabrać ze sobą telefonów komórkowych.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Wesele w rodzinie królewskiej to prawdziwe wyzwanie. Dla wszystkich, nawet dla gości. Zanim się na nim pojawili, wręczono im listę zakazów obowiązujących na wydarzeniu.
Ślub księżniczki Eugenii i Jacka Brooksbanka odbył się 12 października w kaplicy św. Jerzego. Goście otrzymali przewodnik, w którym poinformowano, że w pobliżu nie ma toalet, a sami muszą mieć przy sobie dwa dowody tożsamości.
Ale to nie wszystko. Otrzymali też listę zakazów obowiązujących na ślubie. Nie mogli mieć przy sobie telefonów, aparatów, ani żadnych urządzeń, którymi można robić zdjęcia. Wszystkie musieli zostawić na recepcji.
Nie mogli też mieć ze sobą żadnych toreb ani plecaków. Jedynie panie mogły mieć przy sobie niewielkie torebki.
Co ciekawe, goście nie mogli też przynieść ze sobą prezentów ślubnych. Nie oznacza to jednak, że zaoszczędzili. Wszystkie prezenty musiały zostać wysłane do biura księcia Yorku.
Lista nakazów objęła również styl weselnych kreacji. Panie mogły założyć sukienki w wybranych jesiennych kolorach, a panowie w specjalnie na tę okazję przygotowane płaszcze.
Wcześniej życzeniem księżniczki było, by na jej weselu używano wyłącznie produktów nie pakowanych w plastik, gdyż jest ona zaangażowana w działania organizacji walczących z zanieczyszczeniem środowiska przez tworzywa sztuczne.
Zobacz także: Kulisy royal wedding: "Hierarchia została zachowana. Clooney musiał czekać 10 minut przed bramą"
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.