Natalia Siwiec czuje się brzydka: "Mam wiele wad"

Natalia Siwiec dla wielu jest ideałem piękna i niejedna kobieta chciałaby wyglądać właśnie tak jak ona. Gwiazda po urodzeniu dziecka ma zgoła inne przemyślenia. Celebrytka nie czuje się już tak atrakcyjna jak kiedyś i wiele chciałaby zmienić w swoim wyglądzie. Czy rzeczywiście powinna to robić?

Modelka zdradziła, co konkretnie jej się nie podoba.

Gwiazda ma problem z wyglądem swojego nosa, a także ze zrostami w ustach. Po ciąży jej skóra straciła jędrność, nad czym Siwiec też bardzo ubolewa. Modelka na razie skupia się na macierzyństwie, ale nie wyklucza tego, że pewnego dnia podda się jakiemuś zabiegowi.

Chyba mało kto spodziewał się tego, że Natalia Siwiec przyzna się do swoich kompleksów. Modelka zawsze chętnie chwaliła się swoim ciałem, a pod jej postami często pojawiały się komentarze, że jest bardzo pewną siebie osobą. Gwiazda zdobyła się jednak na szczere wyznanie.

- Mam wiele wad, które chciałabym usunąć, ale boję się. Mam ogromny nos i chciałabym zrobić sobie operację. To już ingerencja w twarz. To nie są usta, które można rozpuścić, to już poważna operacja. Z moimi ustami jest tak, że już nie muszę ich powiększać. To się wchłania, ale nie wiem, dlaczego moje nie maleją. Najprawdopodobniej zrobiły mi się takie zrosty w środku, które sprawiają, że te usta cały czas wyglądają tak samo - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem".

Kilka dni temu Natalia Siwiec wzięła udział w sesji promującej bieliznę. Na swoim Instagramie na bieżąco zdawała relację i pochwaliła się kilkoma roznegliżowanymi zdjęciami. Czy modelka rzeczywiście ma aż takie kompleksy? A może tylko kokietuje swoich fanów?