Nergal pokazał grób Romana Kostrzewskiego. "Zobaczymy się w piekle"
Roman Kostrzewski zmarł 10 lutego po długiej walce z chorobą nowotworową. Osiem dni później odbył się jego pogrzeb na cmentarzu komunalnym w Bytomiu, gdzie żegnały go tłumy fanów. Na grób legendarnego wokalisty pojechał również Nergal, który pokazał miejsce pochówku idola, wyróżniające się na tle wszystkich innych.
Biała tabliczka z danymi zmarłego na drewnianym słupku, poniżej czarno-białe zdjęcie, a za tym wielki czarny, odwrócony pentagram. Tak wygląda miejsce pochówku Romana Kostrzewskiego, które od kilku dni jest pokryte bukietami czerwonych róż. Na niektórych wiązankach widać jeszcze szarfy z hasłami typu: "Zobaczymy się w piekle, Roman".
Roman Kostrzewski deklarował się jako satanista, czemu wyraz dawał w swojej sztuce. Jako wokalista i autor tekstów w zespole Kat śpiewał o sprzeciwie wobec Boga, magii i okultyzmie. Jego solowym przedsięwzięciem w latach 90. było nagrywanie fragmentów "Biblii satanistycznej" Antona Szandora LaVeya.
Nergal z zespołu Behemoth, jak większość polskich muzyków metalowych, był pod mocnym wpływem Kata i Kostrzewskiego. W swoim wpisie na Instagramie przytoczył fragment utworu "Porwany obłędem", zamieniając pierwszą frazę "nad grobem stryja" na "nad grobem Romka".
KAT Porwany Obłędem
Nad grobem Romka
Wiatr cicho zdradza mi jego moc.
On idzie do mnie
Czuję chłód
Tak tu dziko że
Nawet Jezus ukrył się
Nad bramą grobu zawisł cień
Ej
Ty kto
Śmierć…
Utwór "Porwany obłędem" pochodzi z drugiej polskojęzycznej płyty Kata "Oddech wymarłych światów" z 1988 r. (w 2006 r. ukazała się zremasterowana reedycja). W rankingu magazynu "Machina" został nazwany piątą najlepszą płytą w historii polskiego metalu.
Trwa ładowanie wpisu: instagram