Niania księcia Louisa niczym James Bond. Do jej obowiązków należy nie tylko opieka nad dziećmi księżnej Kate i księcia Williama
Od lat za opiekę i wychowanie księcia George'a i księżniczki Charlotty odpowiada niania Maria Borrallo. Wspiera ona również księżną Kate od momentu narodzin księcia Louisa. Prócz typowych obowiązków potrafi m.in. rozpoznać w tłumie porywacza. Nic dziwnego, że zarabia krocie.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Nie gra pierwszych skrzypiec, nie rzuca się w oczy, ale zawsze jest w pobliżu. Maria Borallo opiekuje się trójką dzieci księżnej Kate i księcia Williama. Pochodzi z północnej Hiszpanii gdzie ukończyła prestiżowy Norland College w Bath, który od ponad 125 lat uczy przyszłe nianie szycia, gotowania, zmiany pieluch oraz samoobrony i udzielania pierwszej pomocy.
Borallo przestrzega podstawowej zasady - nigdy nie stosuje wobec dzieci kar cielesnych. Wyniosłą ją ze szkoły, która na każdym kroku podkreśla, że "dziecko nigdy nie jest niegrzeczne". Nic dziwnego, że przez lata stała się najbardziej rozchwytywaną opiekunką w Wielkiej Brytanii, a sama rodzina królewska zabiegała o możliwość jej zatrudnienia.
Niania na co dzien mieszka w pałacu Kensington. Jednak pani Borello nie jest zwykłą opiekunką.Jest kobietą instytucją. Kiedy dzieci opuszczają mury pałacu, ona bacznie przypatruje się tłumom i wypatruje potencjalnych porywaczy. Dba również oto, by do mediów społecznościowych nie wyciekały żadne informacje i nieoficjalne zdjęcia młodych książąt. Media donoszą, że za swoją pracę otrzymuje rocznie około 40 tys. funtów. Choć dla wielu osób kwota jest zawrotna, zakres obowiązków i odpowiedzialność są niepoliczalne.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.