Nicole Kidman wygląda już jak Michael Jackson?

Nicole Kidman już od dziecka była przygotowywana do bycia gwiazdą. W wieku zaledwie trzech lat rozpoczęła lekcje baletu, a jako dziesięciolatka uczęszczała na zajęcia z pantomimy i aktorstwa. Dziś jest niekwestionowaną legendą Hollywood, którą ostatnio mogliśmy oglądać w takich filmach jak "Królowa pustyni" i "Sekret w ich oczach". Co dziś się z nią dzieje?

Poza talentem natura obdarzyła Nicole Kidman niezwykłą urodą. Przed laty była uważana za jedną z najseksowniejszych aktorek, która niejednokrotnie wygrywała plebiscyt najpiękniejszej w Hollywood.

Niestety z biegiem lat aktorka coraz gorzej znosiła upływający czas i usilnie starała się go zatrzymać.

Zawsze szykownie ubrana, z nienaganną fryzurą i perfekcyjnym makijażem, trafia ostatnio na czołówki gazet z powodu niezbyt udanych zabiegów plastycznych, których efekt media określiły jako "twarz nietoperza". Ostatnie zdjęcia gwiazdy z festiwalu filmowego w Londynie, tylko potwierdzają, że uroda Nicole Kidman źle znosi ciągłe modyfikacje.

Jakim zabiegom poddała się gwiazda? Jeśli wierzyć tabloidom, to Nicole ma na swoim koncie wygładzenie zmarszczek na czole, podniesienie brwi oraz usunięcie zmarszczek wokół oczu. Aktorka przeszła również zabieg powiększenia ust za pomocą zastrzyków z kolagenu.

Gwieździe zarzuca się również, że przez zastrzyki z botoksu ma poważne problemy z mimiką twarzy, co jak wiadomo jest sporą przeszkodą w aktorskim fachu. Nie da się ukryć, że Kidman wygląda coraz dziwniej. Wy też to widzicie?