Nie żyje Tina Turner. Miala 83 lata
Smutną wiadomość przekazał mediom rzecznik gwiazdy. "Wraz z nią świat traci legendę muzyki i wzór do naśladowania" - stwierdził w krótkim oświadczeniu.
- Tina Turner, "Królowa Rock'n Rolla", zmarła dziś spokojnie w wieku 83 lat po długiej chorobie w swoim domu w Kusnacht niedaleko Zurychu w Szwajcarii - przekazał mediom rzecznik piosenkarki, aktorki, ikony światowej muzyki.
Agent zapowiedział, że w nieokreślonym terminie odbędzie się prywatna ceremonia pogrzebowa z udziałem bliskich przyjaciół i rodziny. Poprosił też o uszanowanie prywatności jej rodziny w tym trudnym czasie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"The Voice Senior": Piotr Cugowski śpiewa w hołdzie zmarłemu uczestnikowi
Tina Turner urodziła się jako Anna Mae Bullock 26.11.1939 r. w Nutbush w stanie Tennessee. Miała 19 lat, gdy zaczęła się wspinać po szczeblach muzycznej kariery. Najpierw u boku męża, później wypracowała własną markę i stała się jedną z najpopularniejszych piosenkarek w historii. Ponad 200 mln sprzedanych płyt, 12 nagród Grammy, tysiące koncertów, dziesiątki przebojów i ról filmowych składają się na obraz Tiny Turner jako wielkiej gwiazdy.
Tina Turner przeszła do historii jako wykonawczyni takich przebojów jak "What's Love Got to Do with It", "Private Dancer", "We Don't Need Another Hero (Thunderdome)" czy "GoldenEye".
Jako aktorka wystąpiła w filmach "Mad Max pod kopułą gromu", "Tommy", "Bohater ostatniej akcji", "Klub samotnych serc sierżanta Peppera". Ostatni raz wystąpiła na żywo w 2009 r.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.