Niespodziewany występ. Opowiadała o "najmroczniejszych czasach"
- W tym szczególnie trudnym dla wszystkich roku, jestem poruszona historiami z naszej społeczności - powiedziała księżna Meghan podczas występu w CNN. Celebrowała "cichych bohaterów" walki z pandemią.
Po tym, jak na początku roku Harry i Meghan zrzekli się książęcych obowiązków i opuścili dwór królowej Elżbiety II, starali się trzymać w cieniu przez długi czas. Pojawiali się sporadycznie w telewizji, na wydarzeniach charytatywnych, pracowali jako wolontariusze podczas pandemii. Dopiero niedawno ujawnili, że przeżyli rodzinną tragedię. Meghan opisała swoje poronienie i to, jak Harry był rozbity na drobne kawałeczki. "Serce mojego męża pęka" - pisała w najbardziej poruszającym tekście tego roku.
Wiadomo było, że pierwsze publiczne pojawienie się Meghan od publikacji tego tekstu będzie ogromnym wydarzeniem i skupi na sobie uwagę mediów z całego świata. Księżna postanowiła dobrze to wykorzystać.
Zobacz: Książę Harry pozywa brytyjską gazetę o zniesławienie
Markle wzięła udział w dorocznej akcji CNN - Heroes All-Star Tribute. Od 14 lat stacja nagradza tych, którzy sprawiają, że świat jest lepszym miejscem. Co roku wydarzenie to jest organizowane z pompą, ale ze względu na pandemię tym razem trzeba było nagrać je bez udziału publiczności. Meghan była jedną z gwiazd, które wygłosiły kilka zdań podziękowań dla tych, którzy pomagali ludziom w czasie pandemii.
Mówiła m.in. o swoich sąsiadach, którzy zaangażowali się w akcję serwowania obiadów dzieciom szczególnie narażonym na zakażenie koronawirusem, które nie mogły opuszczać swoich domów.
- Dzisiaj celebrujemy tych cichych bohaterów, z których część znam, a drugiej części mogę bić brawo z daleka - przyznała Meghan.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Wszyscy wiemy, jak cenne jest jedzenie jako środek potrzebny do życia; szczególnie w momencie kryzysu ciepły posiłek może przynosić taki komfort, jak bardzo potrzebny uścisk - tym bardziej w momencie, w którym wszyscy doświadczamy społecznego dystansu i braku kontaktu z drugim człowiekiem - mówiła.
Meghan podkreśliła, że w ostatnich miesiącach w związku z pandemią więcej ludzi cierpi głód i bezrobocie. Punktowała, że wielu seniorów nie ma możliwości zapełnienia swojej lodówki w związku z tym, że są szczególnie narażeni na zakażenie i nie mogą wychodzić z domów.
Mówiła o "druzgocącej rzeczywistości", w której jednak społeczeństwo pokazało swoją najlepszą stronę, angażując się w programy pomocowe.
- Wszyscy oni pokazali, że nawet w najmroczniejszych czasach, potrafimy się zjednoczyć i jesteśmy siłą, która przypomina innym, że jest nadzieja i że będzie jeszcze dobrze - dodała Meghan.