Niezwykły jak ona sama. Tak dzisiaj wygląda grób Kory
Pełen kwiatów, pamiątek, symboli... Grób Kory, legendarnej polskiej piosenkarki, od dnia ostatniego pożegnania gromadzi wokół siebie jej bliskich i fanów. Przed uroczystością Wszystkich Świętych nie mogło być inaczej.
Olgi Sipowicz, Kory, wokalistki zespołu Maanam nie ma już z nami od ponad czterech lat. Została pochowana na warszawskich Powązkach, podczas świeckiej uroczystości. Tego dnia na stołecznym cmentarzu zebrały się tłumy: bliskich, przyjaciół, znanych osób, polityków i fanów artystki. Do dziś wiele osób składa tam znicze i kwiaty.
Nagrobek w miejscu spoczynku wokalistki jest niemal otulony wspinającym się bluszczem. Na płycie, poza fotografią Kory, stoi rzeźba autorstwa Moniki Osieckiej. Rzeźba przedstawia skuloną nagą kobietę, są na niej dwa napisy: Kora oraz 1951.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rodzina, artyści i fani pożegnali Korę. "Umarła moja rockowa matka"
Na oficjalnej stronie artystki jej bliscy tak pisali o wyborze rzeźby: "To hołd nie tylko dla Kory, ale też dla tysięcy innych kobiet, którym patriarchalny świat nieustannie chce na siłę przypisywać role i obowiązki. Czujemy, że gdzieś z daleka wciąż mówi wszystkim wspaniałym kobietom: Hej, nie dajcie się, jestem z Wami".