Odmieniona Joanna Liszowska. Wzięła udział w nietypowej sesji
Joanna Liszowska wzięła udział w dość niecodziennej sesji zdjęciowej. Aktorka na jakiś czas zniknęła z show-biznesu, ale niebawem wraca do teatru.
Joanna Liszowska to jedna z najbardziej zmysłowych kobiet polskiego show-biznesu. Rozwiana burza blond loków, kobieca figura, nieprzeciętna uroda i zmysłowy głos sprawiły, że okrzyknięta została seksbombą. Choć przez lata była jedną z najbardziej popularnych aktorek w Polsce, ostatnio wycofała się z show-biznesu.
Gdy nieco ponad 6 lat temu straciła prawo jazdy, zrezygnowała z życia towarzyskiego i przylatywała ze Szwecji do Polski tylko na plan zdjęciowy serialu "Przyjaciółki". Jakby tego było mało, w 2018 r. media obiegły plotki, jakoby Liszowska borykała się też z poważnymi problemami w życiu prywatnym. Jak podało wówczas "Życie na gorąco", aktorka przeżywała kryzys i zamierzała rozstać się ze swoim mężem, Olą Sernekem. Gdy spekulacji na ten temat zaczęło przybywać, aktorka potwierdziła te doniesienia. I znów zniknęła.
Od tej pory aktorka stała się dla mediów jeszcze bardziej niedostępna. Nie udzielała wywiadów, nie pojawiała się na czerwonym dywanie i na próżno było szukać jakichkolwiek informacji na jej temat.
Joanna Liszowska pokazuje prawdziwą twarz na kwarantannie
Teraz Liszowska przygotowuje się do premiery spektaklu "Siedem sekund wieczności", który opowiada o losach aktorki Hedy Lamarr. Stała się ona jedną z najbardziej kontrowersyjnych kobiet w historii kina. A to dlatego, że w filmie "Ekstaza" z 1933 r. zagrała kilka nagich scen.
Z okazji zbliżającej się premiery Liszowskiej zrobiono sesję zdjęciową. Jest na niej zupełnie odmieniona, gdyż pozuje w jednym ze swoich scenicznych kostiumów – przebraniu klauna.
Mimo obszernego kostiumu i zabawnego kapelusza na głowie Liszowska wygląda naprawdę świetnie. Niebawem będzie można ją zobaczyć na deskach Teatru Polonia.