Odsłonięcie pomnika Diany. Wiadomo, kogo zabraknie
1 lipca wypada 60. rocznica urodzin księżnej Diany. Z tej okazji odbędą się uroczystości. Niestety kryzys w rodzinie królewskiej położył się na nich cieniem...
Już wiadomo, że do Londynu wybiera się książę Harry, młodszy syn Diany. Ale sam, bez żony i dwójki dzieci. Dobrą wymówką jest fakt, że jego córeczka przyszła na świat niecały miesiąc temu, więc daleka podróż jest niewskazana. Jednak wszyscy wiedzą, że chodzi o coś zupełnie innego.
Mija już półtora roku, odkąd Harry i Meghan obwieścili, że nie chcą już być częścią rodziny królewskiej, idą na swoje i nie pracują już dla "Firmy". Od tamtej pory relacje między młodszym z książąt a resztą rodziny są bardzo napięte.
Skandaliczny wywiad z Oprah Winfrey tylko pogłębił przepaść między nim a resztą royalsów. Pogrzeb seniora rodu, księcia Filipa niczego nie zmienił.
Od dawna było wiadomo, że 1 lipca 2021 roku zostanie odsłonięty w ogrodach Kensington pomnik księżnej Diany, który zaaprobują jej dwaj synowie. Pewnie dawniej planowano, że będzie to piękna uroczystość oddająca cześć pamięci Królowej Ludzkich Serc. Teraz z tych planów niewiele zostało.
Wiadomo, że obecni będą William i Harry. Poza nimi pojawią się także Ian Rank-Broadley, rzeźbiarz i projektant ogrodu, Pip Morrison. Obecni ma też być brat i siostry zmarłej księżnej.
Z oczywistych przyczyn nie będzie tam Karola, królowa także nie pojawi się tego dnia. Co zaskakujące - nieobecna będzie także księżna Kate. Możliwe, że jej obecność tylko podkreśliłaby brak Meghan. Teraz William będzie sam tak samo jak Harry, przez co bracia będą mogli mieć równe pozycje podczas wyjątkowego dnia.
Z drugiej strony do tej pory uważano, że księżna Cambridge może pełnić rolę mediatora między zwaśnionymi braćmi. Teraz o takich mediacjach nie będzie już mowy.
Fani royalsów pewnie te wieści przyjmą z rozczarowaniem. Wizja Harry'ego i Williama z żonami i wszystkimi dziećmi zjednoczonymi przy miejscu pamięci księżnej Diany wydawała się naprawdę piękna. Niestety nie ma na to żadnych szans.