Sąd ogłosił rozwód. Wiadomo, co z fortuną Adele
Sprawa rozwodowa Adele i jej męża trwała dwa lata. W końcu piosenkarka jest wolna i co ważne, nadal bogata. Simon Konecki nie dostał nic z fortuny sławnej żony.
Długo uchodzili za idealną parę. Adele i Simon Konecki poznali się dzięki Edowi Sheeranowi w 2011 roku. Dla piosenkarki mężczyzna odszedł od żony, z którą ma 10-letnią dziś córkę. W październiku 2012 roku zostali rodzicami syna, a w 2016 wzięli ślub w tajemnicy. Nikt nie spodziewał się, że już trzy lata później ogłoszą rozstanie. Para szybko dogadała się w sprawie opieki nad dzieckiem. Kością niezgody pozostawał podział majątku. Adele nie podpisała intercyzy przed ślubem, więc groziła jej utrata połowy fortuny wycenianej na 140 milionów funtów.
Adele po rozstaniu chudła na potęgę i organizowała mediacje, by stracić jak najmniej przy rozwodzie. W końcu udało się zawrzeć ugodę. 4 marca sąd ogłosił oficjalny koniec małżeństwa piosenkarki. Adele zachowała majątek, a jej mąż wyprowadził się z Los Angeles do Wielkiej Brytanii, gdzie wiedzie skromne życie.
Konecki jest świetnie wykształcony i pochodzi z zamożnej rodziny. Jego znajomi twierdzą, że nie potrzebuje pieniędzy byłej już żony.