Ojciec Meghan Markle w skandalicznym wywiadzie. "Harry i Meghan są mi dłużni"
[GALERIA]
Thomas Markle nie pierwszy raz udzielił płatnego wywiadu, w którym wyciąga rodzinne brudy. Ale ten nagrany dla Channel 5 jest wyjątkowy. Ojciec Meghan w 90-minutowym dokumencie opowiadał o niesprawiedliwościach, jakie spotkały go ze strony córki i jej nowej rodziny, pokazując przy tym nigdy niepublikowane zdjęcia i nagrania z dzieciństwa Meghan.
Premierowa emisja dokumentu "Thomas Markle: Moja historia" na Channel 5 przyciągnęła przed telewizory 1,2 mln widzów. Telewizja nie zdradza, ile zapłaciła ojcu Meghan za te wyjątkowe wyznania. Ale znając stawki za wcześniejsze wywiady, 75-latek mógł zgarnąć równowartość kilkuset tys. zł.
Zobaczcie, co pokazał i o co miał żal do swojej córki i żony Harry'ego Thomas Markle.
Pokazał prywatne zdjęcia
W najnowszym dokumencie Thomas Markle wyraźnie walczy o swoją reputację. Był blisko związany z Meghan, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia.
"Kiedy się urodziła, nie mogłem być szczęśliwszy. Podali mi ją, widziałem jej twarz, jej małe palce owinięte wokół moich palców i to było to, byłem zakochany. Po prostu wiedziałam, że będzie wyjątkowa" – mówił 75-latek, ilustrując swoją opowieść zdjęciami i nagraniami z rodzinnego archiwum.
Nigdy nie poznał zięcia
Ojciec Meghan mówił, że był bardzo zżyty z córką, która nawet po rozpoczęciu kariery aktorskiej dzwoniła do niego 3-4 razy w tygodniu. Sytuacja zmieniła się diametralnie, gdy w jej życiu pojawił się Harry.
Thomas Markle odebrał pewnego dnia telefon od Meghan, która powiedziała, że ma nowego chłopaka. "To Brytyjczyk. Nazywa się Harry… i jest księciem" – usłyszał od córki.
Thomas wyznał, że zamienił z Harrym kilka słów przez telefon i "było miło". Ale bezpośrednio nigdy się z nim nie spotkał.
Skandal na dworze
Relacje ojca i córki zaczęły się psuć, gdy w mediach opublikowano zdjęcia Thomasa przygotowującego się do książęcego ślubu. Wybuchł skandal, bo wyszło na jaw, że ojciec przyszłej księżnej dostał pieniądze od paparazzi.
Thomas Markle ostatecznie nie został skreślony z listy zaproszonych gości, ale kilka dni przed wylotem do Anglii trafił do szpitala po zawale. Dzień przed ślubem przeszedł operację serca, więc ślub córki, ze łzami w oczach, oglądał w telewizji.
Czuje się pokrzywdzony
"Nie sądzę, by Meghan i Harry chcieli mnie widzieć. Pewnie zobaczą mnie, dopiero gdy będę wkładany do ziemi" – mówił teść Harry'ego.
Najnowszy dokument "Thomas Markle: Moja historia" cieszył się ogromną popularnością i będzie jeszcze długo komentowany.
Produkcja nie zdradza, ile zapłaciła ojcu Meghan. W 2018 r. za wywiad w programie Good Morning Britain dostał 7,5 tys. funtów (ok. 38 tys. zł), więc za 90-minutowy dokument z pokazywaniem nigdy niepublikowanych materiałów mógł zgarnąć dziesiątki tys. funtów.
"Wszystko ma dzięki mnie"
Thomas Markle powiedział wprost, że to on wychowywał Meghan i opłacał jej szkoły, bez których nie zrobiłaby kariery w filmie i telewizji. I nigdy nie zostałaby księżną.
"W tym momencie są moimi dłużnikami. Rodzina królewska jest mi dłużna, Harry jest mi dłużny, Meghan jest mi dłużna. Za to wszystko, co przeżyłem, powinienem być wynagrodzony. Moja córka mówiła mi, że kiedy będę seniorem, zajmie się mną. Jestem seniorem, więc pora zaopiekować się tatusiem" – powiedział rozgoryczony 75-latek.
Dodatek do emerytury
"Nie sądzę, by Meghan i Harry chcieli mnie widzieć. Pewnie zobaczą mnie, dopiero gdy będę wkładany do ziemi" – mówił teść Harry'ego.
Najnowszy dokument "Thomas Markle: Moja historia" cieszył się ogromną popularnością i będzie jeszcze długo komentowany.
Produkcja nie zdradza, ile zapłaciła ojcu Meghan. W 2018 r. za wywiad w programie Good Morning Britain dostał 7,5 tys. funtów (ok. 38 tys. zł), więc za 90-minutowy dokument z pokazywaniem nigdy niepublikowanych materiałów mógł zgarnąć dziesiątki tys. funtów.