Trwa ładowanie...

Olga Frycz nie ma szczęścia w miłości. Rozpadł się jej kolejny związek

Olga Frycz rozstała się z partnerem, z którym spędziła ostatnie 3,5 roku. Razem wychowują córeczkę, byli zaręczeni. Frycz napisała o wszystkim w mediach społecznościowych. Nie jest to dla niej łatwa sytuacja. Aktorka z bolesnym rozstaniem mierzy się nie po raz pierwszy.

Olga Frycz nie ma szczęścia w miłości. Rozpadł się jej kolejny związekŹródło: ONS.pl
d2n2et1
d2n2et1

Olga Frycz i Grzegorz Sobieszek nie są już razem. Dla aktorki to kolejna trudna życiowa sytuacja. Wcześniej 32-latka musiała przeboleć koniec związku z Jackiem Borcuchem. Relacja z reżyserem wydawała się naprawdę poważna - Borcuch dla Frycz rozwiódł się z żoną, Iloną Ostrowską. Teraz jest o tyle gorzej, że Frycz i Sobieszek wspólnie wychowują dziecko - mimo rozstania będą zmuszeni do podtrzymywania kontaktu. W końcu, jak Frycz napisała na swoim instagramowym profilu, Helena jest dla nich najcenniejsza. Młoda aktora ma za sobą dwa długie, kilkuletnie związki, oba zakończone zerwaniem. Pamiętacie historię jej poprzedniego romansu?

Olga Frycz i Jacek Borcuch - byli szaleńczo zakochani

Olga Frycz była z Borcuchem od 2009 r. Zakochani pojawiali się razem w miejscach publicznych, nie ukrywając łączącego ich uczucia. Dziwne? Niby nie, ale trzeba pamiętać o tym, że w czasie, gdy reżyser randkował z aktorką, był mężem innej polskiej gwiazdy - Ilony Ostrowskiej.

Olga miała tylko 24 lata, kiedy została zaangażowana do filmu Borcucha, "Wszystko, co kocham". Zagrała świetnie, produkcja zebrała pozytywne opinie. Frycz zyskała popularność, ale i nowego partnera. Szybko stało się jasne, że między reżyserem a aktorką "coś" się dzieje. Wkrótce romans przestał być tajemnicą.

Baby boom 2019! Która gwiazda zarobi najwięcej na macierzyństwie?

W 2011 r. Frycz wciąż była zakochana w Borcuchu, a ten nadal pozostawał mężem Ostrowskiej. Podobno 37-letnia wówczas Ilona miała nadzieję, że jej małżeństwo da się uratować. Nie chciała zgodzić się na rozwód. Olga miała jednak coraz bardziej na niego naciskać. Tym bardziej, że reżyser już od miesięcy nie mieszkał w domu. Wyprowadził się z niego zaledwie dwa lata po ślubie z Ostrowską.

d2n2et1

Frycz była bardzo oddana ukochanemu, choć romans tej dwójki nie był idealną historią miłosną, wręcz przeciwnie. Mąż porzucający żonę dla młodszej kochanki to nie jest scenariusz, który budzi sympatię. Plotkowano, że Frycz odczuła to na własnej skórze.

Borcuch w końcu się rozwiódł, ale już w 2014 r. mówiono o kryzysie w jego nowej relacji, a pod koniec 2015 r. nastąpił jej definitywny koniec. Frycz wkrótce zaczęła spotykać się z nowym partnerem.

Olga Frycz i Grzegorz Sobieszek - to koniec

Podobno nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, jednak Olgę i Grzegorza wiele łączyło. Zakochali się w sobie. Rok temu zaręczyli się, na świat przyszła ich córka, niedawno wprowadzili się do nowego domu. Wydawało się, że wiodą idealne życie. Prawda okazała się inna.

Frycz o końcu związku napisała w mediach społecznościowych.

"To nie są łatwe sytuacje i ciężko jest pisać o tak prywatnych sprawach na Instagramie, jednak doskonale zdaję sobie sprawę jak funkcjonują media i plotkarskie portale. Prędzej czy później sprawa wyszłaby na jaw, a wtedy trudno byłoby nam się odnieść do zakłamanych treści i nadinterpretowanych artykułów. Dlatego muszę Wam napisać, że pomimo prób, ogromnej pracy i chęci podjęliśmy decyzję o rozstaniu.

d2n2et1

Jest to trudny czas, ale nie podjęliśmy tej decyzji z dnia na dzień. Obydwoje z Grzesiem pracowaliśmy nad naszym związkiem, staraliśmy się z całych sił. Nie udało się i musimy się z tym pogodzić. Mamy najcudowniejszą córkę na świecie, obydwoje kochamy Helenę miłością nie do opisania i właśnie dlatego rozstajemy się w zrozumieniu i zgodzie.

Plotkarzy pragnę uspokoić, że związek nasz nie rozpadł się z powodu osób trzecich. Proszę o niewymyślanie poczytnych histerycznych historii i tytułów. Spędziliśmy wspólnie kilka lat, mamy do siebie szacunek, a przede wszystkim jesteśmy rodzicami i dobro dziecka jest dla nas sprawą priorytetową, a wspólne wyjazdy, spacery, pikniki, place zabaw i czas, który wciąż razem spędzamy z Heleną jest dla nas najcenniejszy".

Frycz i Sobieszek rozstali się tak jak przystało dwójce dorosłych, mądrych ludzi - z klasą.

d2n2et1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2n2et1