"Paszport katolicki" to nie żart. Aktor nie miał litości
Olgierd Łukaszewicz, aktor i założyciel fundacji My Obywatele Unii Europejskiej, w internetowym talk-show braci Sekielskich odniósł się do niecodziennego pomysłu Krzysztofa Szczerskiego. Bliski współpracownik Andrzeja Dudy zaproponował, by Polacy emigrowali na masową skalę i reewangelizowali Europę.
Olgierd Łukaszewicz skomentował ideę "katolickiego paszportu"
W programie na kanale Sekielski Brothers Studio Olgierd Łukaszewicz miał ze sobą książkę "Utopia Europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy" (Biały Kruk, 2017). Jej autorem jest Krzysztof Szczerski, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP.
- "Z punktu widzenia reewangelizacji Europy, emigracja Polaków na masową skalę może być źródłem nadziei. Chciałbym zaproponować podjęcie prac nad przygotowaniem swego rodzaju paszportu katolickiego" – cytował Szczerskiego Łukaszewicz.
- Będziesz się starał o taki paszport? – zapytał ironicznie prowadzącego. Po czym dodał, że Szczerski działa w przekonaniu, że " wiele krajów czeka na nas. Czeka na ojczyznę Jana Pawła II, by wskazała na nowo drogę".
Te programy kochała Polska. Zniknęły z anteny TVP
- No cóż, będziemy dalej przewodzić Europie w tej misji, którą się od nas oczekuje – ironizował Łukaszewicz.
Aktor i społecznik zwrócił uwagę, że doradca prezydenta zachwyca się Orbanem, który miał na wartościach chrześcijańskich zbudować świeckie prawo, w tym konstytucję.
- A co z preambułą, która dopuszcza inne źródła dla wywiedzenia wartości, celu itd. Dla mnie to już jest naprawdę śmieszne. No bo ten duch ewangeliczny "czyń drugiemu dobrze", "kochaj bliźniego swego" – to wyparowało kompletnie – mówił Łukaszewicz.
Jego rozmówca dodał, że Szczerski jest śmieszny, jeśli sądzi, że wszyscy czekają na reewangelizację Europy.
- Ja nie mam nic przeciwko, gdybyśmy dobrze rozumieli tę Ewangelię, w skromności ducha dawali przykład – wyznał Olgierd Łukaszewicz.
Całą rozmowę można wysłuchać poniżej.
Katolicki paszport? To nie żart.
